"The Poznań" znów robi furorę
Kultura Lecha Poznań dociera do fanów piłki nożnej na całym świecie. Najlepszym przykładem tego, jak fani piłki nożnej implementują do swoich klubów tożsamość Kolejorza jest słynna kibicowska forma dopingu "The Poznań". Polega ona na ustawieniu się tyłem do boiska, chwycenia się wzajemnie za ramiona i skakaniu w miejscu w jednym rytmie. Jej popularność szczególnie wzrosła po pamiętnym meczu z Manchesterem City w ramach fazy grupowej Ligi Europy w sezonie 2010/11.Po tamtym spotkaniu cieszynka wymyślona przez kibiców Lecha Poznań stała się prawdziwym hitem w Wielkiej Brytanii. Szczególnym uznaniem cieszy się właśnie wśród kibiców Manchesteru City, którzy błyskawicznie wkomponowali ją do programu meczowego. Nie dość, że tamtejsi fani regularnie wykonują "The Poznań" na meczach swojej drużyny, to w dodatku akcję wyróżnił sam klub. Na tegorocznych strojach odwzorowano moment wykonywania tej formy dopingu.
Wpływ swoich kibiców rzecz jasna docenia sam Lech Poznań. W tym roku motywem przewodnim koszulek meczowych Kolejorza był właśnie doping, o czym świadczyło hasło reklamowe: "Barwy, które słychać". Przy Bułgarskiej wyraźnie czuć, jak wielką rolę odgrywają fani i wielokrotnie podkreślają to nie tylko piłkarze po spotkaniach, ale i sam Niels Frederiksen.
Wyjątkowy prezent dla liderów legendarnego zespołu
Zjawisko "The Poznań" występuje już nie tylko na meczach piłki nożnej, ale również w trakcie koncertów. Taką formę wsparcia wykazali się fani zespołu Oasis, którzy na ostatnim występie grupy w Meksyku wykonali tę charakterystyczną akcję. Dla założycieli tego zespołu nie było to niczym dziwnym. Jako fani Manchesteru City znakomicie znają tę część widowiska. Mało tego! Sami muzycy regularnie zachęcają do robienia "The Poznań" podczas piosenki "Cigarettes And Alcohol". Rytm utworu doskonale sprzyja temu, żeby przypomnieć o tej formie dopingu. Trzeba przyznać, że efekt jest kapitalny.Przedstawiciele Lecha Poznań postanowili docenić działania promocyjne braci Gallagher na rzecz klubu. Wysłali im bowiem dwie klubowe koszulki z imionami Noela oraz Liama. Posiadały one także symboliczny numer "12", który w drużynie Kolejorza jest zastrzeżony dla kibiców, będących dwunastym zawodnikiem zespołu.
Gest lechitów spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem ze strony jednego z członków zespołu. Noel Gallagher postanowił zareagować na ten wyjątkowy prezent wpisem na platformie "X", przesyłając zdjęcie swojego rozpakowanego prezentu. Post osiągnął w pewnym momencie liczbę 19 tys. polubień i 1,3 miliona wyświetleń. W swoim wpisie odniósł się do akcji "The Poznań" na koncercie grupy.
- Dziękuję wszystkim z Lecha Poznań. To był najlepszy moment tej nocy na całym świecie! Nawet fani United to robili. Naprzód Niebiescy! - napisał w poście muzyk Oasis.
Do koszulek dołączono także list z klubu. Na zdjęciu załączonym przez Noela Gallaghera w mediach społecznościowych możemy przeczytać.
- Drogi Noelu! Na przeciwko ciebie leży bardzo specjalny prezent - personalizowana koszulka zespołu KKS-u Lech Poznań z twoim imieniem i numerem "12", który w naszym klubie zarezerwowany jest dla fanów, którzy są dwunastym zawodnikiem drużyny. Jak pewnie wiesz mamy ich sporo. Jesteś jednym z nich, również będąc kibicem Manchesteru City. Jako kibice Lecha Poznań uwielbiamy wspierać nasz klub szczególnie robiąc "The Poznań". W tym roku mija 15. rocznica odkąd nasze kluby spotkały się w Lidze Europy - był to moment, w którym cały Manchester, a później Wielka Brytania i świat odkryły jak celebrujemy futbol w naszym mieście. Wyrażenie "The Poznań" znalazło się nawet w słowniku Cambridge. Jesteśmy naprawdę dumni, że tak wielki klub jak Manchester City pomógł rozpowszechnić nazwę naszego miasta i klubu w tak popularny sposób. Widzieliśmy nagrania z waszych koncertów, kiedy zachęcacie fanów do robienia "The Poznań". Musimy przyznać, że zrobiło to na nas wielkie wrażenie. Może jednego dnia chcielibyście do nas przyjechać i odwiedzieć nasze miasto. Moglibyście zagrać koncert albo doświadczyć na własnej skórze niezwykłej atmosfery naszego stadionu podczas meczu. Czuj swobodę w noszeniu tej koszulki, dziel się nią albo po prostu zatrzymaj ją jako akt powiązania między tobą, a naszym klubem - głosi treść listu.
Warto też zwrócić uwagę na słowa, jakimi Lech Poznań zareklamował akcję związaną z prezentem dla braci Gallagher. Zdanie "Today is gonna be the day that you’re gonna get a shirt from Lech" to parafraza pierwszych słów legendarnej piosenki Oasis "Wonderwall", która na YouTube ma blisko 500 milionów wyświetleń i 3.1 milionów polubień.
Polscy fani będą musieli poczekać na koncert Oasis
Oasis dopiero niedawno wrócili do wspólnej gry, co było historycznym wydarzeniem. Nie jest tajemnicą, że między braćmi Noelem i Liamem trwał głęboki, wielowymiarowy konflikt. Panowie nie potrafili się ze sobą dogadać przez 15 lat. W 2024 roku zespół ostatecznie wrócił do koncertowania z trasą "Oasis Live 25".Na trasie są zaplanowane występy w Ameryce Północnej, Azji, Australii i w Ameryce Południowej. Europejczycy będą musieli jeszcze poczekać na koncert słynnej grupy, choć warto wspomnieć, że bracia wystąpili już w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Niewykluczone jednak, że wkrótce zagrają więcej koncertów na Starym Kontynencie. Ostatni raz w Polsce Oasis wystąpiło w 2000 roku w Torwarze.
Komentarze (0)