reklama

Kapitan Warty ze szczerym wyznaniem. „Czułem odpowiedzialność"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Jan Piechota / Warta Poznań

Kapitan Warty ze szczerym wyznaniem. „Czułem odpowiedzialność" - Zdjęcie główne

foto Jan Piechota / Warta Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaJuż w sobotę Warta Poznań rozegra mecz I kolejki Betclic 1. Ligi. Rywalem podopiecznych Piotra Jacka będzie Bruk-Bet Termalika Nieciecza. Co wiemy przed tym spotkaniem?
reklama

Dobiega końca okres przygotowawczy. Ku uciesze kibiców z Poznania Zieloni koniec końców przystąpią do rozgrywek pierwszoligowych. Jedyna wątpliwość dotycząca infrastruktury została rozwiana – klub będzie mógł przez rok występować w Grodzisku Wielkopolskim jako gospodarz, a w tym czasie ma zadbać o to, by za 12 miesięcy „Ogródek" przy Drodze Dębińskiej był odpowiednio przystosowany do warunków ligi centralnej. Za każdy domowy mecz w Grodzisku poznaniacy będą musieli jednak zapłacić karę w wysokości 10 tysięcy złotych.

Wszystko jest przygotowane, szykowaliśmy się na takie rozwiązanie. Wszelkie zgody były uzyskiwane awansem. Jesteśmy gotowi i za 9 dni będziemy mogli rozegrać pierwszy mecz w roli gospodarza. Ruszyła sprzedaż karnetów, także zapraszamy

reklama

– mówił na dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik prasowy Warty Poznań, Piotr Leśniowski.

Najpierw podróż na południe

Zanim jednak Warciarze zagrają u siebie z Wisłą Płock, będą musieli zmierzyć się w delegacji z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Po raz ostatni oba zespoły mierzyły się w PKO BP Ekstraklasie 5 marca 2022 roku. Wówczas Słoniki pokonały Zielonych 1:0 po golu Tomasa Poznara.

Poprzednie rozgrywki ligowe Termalica zakończyła na 14. miejscu w lidze, mając 7 punktów zapasu nad otwierającą strefę spadkową Resovią Rzeszów. 

Mamy dostęp do materiałów, wiemy, że jest trener, który prowadził zespół w poprzednim sezonie. Odeszło dwóch kluczowych graczy, wzmocnił ich napastnik z Ekstraklasy. Od półtora tygodnia pracujemy nad tym, by wyeliminować groźne rzeczy ze strony Termaliki, ale też poszukać słabych punktów, które będzie można wykorzystać

reklama

– zapowiedział trener poznaniaków Piotr Jacek.

Tydzień więcej na przygotowanie byłby mile widziany z perspektywy aspektów taktycznych i motorycznych, ale tak to się ułożyło. Nie do końca było wiadomo, kiedy nowy trener się pojawi. Na początku przygotowań treningi prowadził jeszcze trener Szulczek. Wiadomo, że jesteśmy elastyczni, trochę zmieniliśmy plan, by być dobrze przygotowani na sobotę

– podkreślił.

W trakcie spotkania z przedstawicielami mediów Jakub Kiełb został zapytany o różnice w treningach prowadzonych przez poprzedniego oraz obecnego szkoleniowca Warty.

Każdy trener ma swój styl prowadzenia zespołu, my musimy się do tego dostosować. Różnice? Mocniejszy nacisk na założenia taktyczne był u Dawida Szulczka. U trenera Jacka mamy więcej swobody, możemy wkładać w grę więcej własnej inwencji. W kontekście przygotowania motorycznego tych różnic nie ma zbyt dużych, choć teraz chyba jest nawet ciężej – na pewno to odczuwam

reklama

– powiedział z uśmiechem na twarzy wahadłowy Warty, który został ogłoszony nowym pierwszym kapitanem drużyny.

Może nie byłem zawsze pierwszym kapitanem, ale od siedmiu lat byłem wicekapitanem. Zdarzało się zastępować kiedyś Bartosza Kielibę czy Mateusza Kupczaka. Wydaje mi się, że spisywałem się w tej roli. Teraz zostałem mianowany kapitanem przez trenera, można powiedzieć, że przez zasiedzenie (śmiech). Myślę, że jak ta kadra się ułoży, zgramy się i będziemy monolitem, to być może trener przeprowadzi jeszcze wybory, by uwzględnić głos szatni. Przede wszystkim bardzo przeżyłem spadek, nie mogłem się z tym pogodzić, źle to znosiłem psychicznie. Mieszkam tu na stałe, wszystko mamy poukładane z żoną i dzieckiem. Zależało mi na tym, by zostać w Poznaniu. Czułem też pewne zobowiązanie wobec Warty, że jest trochę ciężka sytuacja i trzeba temu klubowi pomóc. Czułem odpowiedzialność za ten spadek. To dla mnie naturalne

reklama

– dodał popularny „Kiełbik".

Na boisku w sobotnim meczu z ekipą z Niecieczy może zabraknąć walczącego z urazem Michała Kopczyńskiego. Niewykluczone, że w kolejnych tygodniach fani Dumy Wildy doczekają się jeszcze wzmocnień.

Jeśli mowa o sztabie, to w komplecie byliśmy już na obozie. Jeżeli chodzi o kadrę drużyny, to jest optymalnie zbudowana na pierwsze kolejki, aczkolwiek liczymy na to, że po pierwszej czy drugiej serii spotkań dołączą do nas kolejni zawodnicy

– powiedział Piotr Jacek, z którym dłuższą rozmowę przeprowadził niedawno Michał Bondyra –LINK.

Pierwszy gwizdek w spotkaniu I kolejki Betclic 1. Ligi zabrzmi w sobotę o godzinie 14:30. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama