Dział sportowy Lecha Poznań obrał sobie w tym oknie transferowym za cel sprowadzanie zawodników z przeszłością w Jagiellonii Białystok. Najpierw sięgnięto po Mateusza Skrzypczaka, a teraz zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu "Meczyki.pl" do Kolejorza ma trafić inny zawodnik z formacji defensywnej trzeciej drużyny z zeszłego sezonu PKO BP Ekstraklasy.
Mowa o Joao Moutinho, który w "Jadze" przebywał na rocznym wypożyczeniu ze Spezii - klubu z Serie B. Lewy obrońca rozegrał w minionej kampanii 28 spotkań w Ekstraklasie, zdobywając przy okazji trzy asysty. W większości meczów był podstawowym zawodnikiem drużyny trenera Adriana Siemieńca, spędzając na boiskach w polskiej lidze 2,3 tys. minut.
Dodatkowo był również ważną postacią w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Opuścił tam tylko trzy mecze, a poza nimi spędzał na boisku po 90 minut w każdym z dziewięciu spotkań. Zdołał także odnotować jedno decydujące podanie w meczu przeciwko FC Kopenhaga. Odgrywał także ważną rolę w kwalifikacjach do Ligi Europy i Ligi Mistrzów.
Według Tomasza Włodarczyka, zawodnik ma przylecieć we wtorek, a w środę przejść testy medyczne. Piłkarz według portalu "Transfermarkt" jest wyceniany na 1,5 miliona euro. Kontrakt Moutinho ze Spezią jest ważny jeszcze przez rok. Jeśli transakcja faktycznie dojdzie do skutku będzie to drugi transfer bocznego obrońcy do drużyny mistrza Polski. Wcześniej do zespołu Nielsa Frederiksena dołączył Robert Gumny. Moutinho będzie rywalizował o skład z Michałem Gurgulem.
Komentarze (0)