reklama

Lech Poznań poważnie osłabił swoich rywali w najbliższym spotkaniu? Udział zawodnika GKS-u Katowice grozi bolesną karą

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: lechpoznan.pl/ Przemysław Szyszka

Lech Poznań poważnie osłabił swoich rywali w najbliższym spotkaniu? Udział zawodnika GKS-u Katowice grozi bolesną karą - Zdjęcie główne

GKS Katowice nie będzie mógł skorzystać ze swojego napastnika w meczu z Lechem. | foto lechpoznan.pl/ Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaPomimo bezcennego zwycięstwa z Legią Warszawa, Lech Poznań ma przed sobą jeszcze dwa wyzwania, które dzielą go od krajowego tytułu. Do jednego z nich należy ponowne pokonanie GKS-u Katowice. W listopadowym starciu zespół Nielsa Frederiksena miał po swojej stronie przewagę trybun, a teraz na wyjeździe może wykorzystać na swoją korzyść nieobecność strzelca GKS-u. To tylko jeden z problemów zespołu trenera Rafała Góraka.
reklama

W barwach GKS-u Katowice przeciwko Lechowi Poznań w niedzielnym meczu najprawdopodobniej nie wystąpi Filip Szymczak. Młodzieżowy reprezentant Polski został wypożyczony zimą do swojego byłego klubu, by tam odbudować formę i przekonać włodarzy Kolejorza, że zasługuje na pozostanie na dłużej w poznańskim zespole. Szymczak sprawuje się poprawnie w nowym zespole od strony liczb. W PKO BP Ekstraklasie w barwach GKS-u rozegrał w tym sezonie wszystkie możliwe spotkania i zdobył dwa gole. Jeden z nich przesądził nawet o zwycięstwie odniesionym nad Górnikiem Zabrze. 

W ostatnich trzech spotkaniach trener Rafał Górak pozwolił polskiemu napastnikowi rozpocząć mecze od pierwszej minuty. To właśnie w jednym z nich były gracz Kolejorza zdołał strzelić gola. W trakcie trzech ostatnich starć na boiskach PKO BP Ekstraklasy Szymczak spędzał ponad 80 minut. Szkoleniowiec GKS-u Katowice na początku drugiej części sezonu bardzo chwalił postawę swojego nowego podopiecznego, twierdząc, że przy odpowiednim wyszkoleniu i wykorzystaniu cech, napastnik Lecha może stać się świetnym piłkarzem. 

reklama

Wiele wskazuje jednak na to, że coraz lepiej dysponowany Filip Szymczak nie pokaże swoich umiejętności w niedzielnym starciu przeciwko Kolejorzowi w Katowicach. Jest to spowodowane zapisami umowy o wypożyczeniu młodzieżowca z Lecha Poznań do GKS-u Katowice. Jeśli sztab szkoleniowy niedzielnych rywali Lecha Poznań zdecyduje się na wystawienie reprezentanta Polski, GKS Katowice będzie musiał zapłacić karę finansową na rzecz Kolejorza. Tym samym włodarze Lecha Poznań zmniejszyli ryzyko, że ich wypożyczony napastnik skrzywdzi ich w tak newralgicznym spotkaniu. Niespodziewanie okazało się, że ten zapis umowy może mieć jeszcze boleśniejsze skutki dla GKS-u Katowice w niedzielnym spotkaniu.

Trener Rafał Górak wskutek nieobecności Szymczaka będzie miał problem z obsadzeniem pozycji napastnika w starciu z Lechem Poznań. W ostatnich trzech spotkaniach w kadrze meczowej nie znalazł się najlepszy strzelec drużyny - Sebastian Bergier - z dziewięcioma golami na koncie. Jak się okazało, napastnik złamał na jednym z treningów... piątą kość śródręcza! O jego występie w meczu z Lechem zadecydują wyniki rezonansu. Ponadto od 9 listopada niedysponowany jest także Adam Zrelak, który pozostaje poza kadrą meczową od 17 kolejek! Były piłkarz Warty Poznań dochodzi do siebie po urazie stawu skokowego. Oznacza to, że siła ognia po stronie GKS-u Katowice pod nieobecność Filipa Szymczaka drastycznie się zmniejszy. 

reklama

Obrona Kolejorza wciąż musi uważać na innych piłkarzy w niedzielnym meczu, takich jak Oskar Repka lub Arkadiusz Jędrych, ale bez napastników GKS Katowice może mieć problem z przedarciem się przez świetnie dysponowany blok defensywny Lecha Poznań. Jest on drugim najszczelniejszym w PKO BP Ekstraklasie, ustępując miejsca tylko Rakowowi Częstochowa.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo