Runda wiosenna układa się jak dotąd idealnie dla lechitek. Przed pierwszym gwizdkiem sobotniego starcia podopieczne Alicji Zając odniosły dwa wyjazdowe zwycięstwa. Najpierw poznanianki wygrały z Legnionistkami Warszawa (1:0), by w następnym meczu sięgnąć po trzy punkty w starciu z Bielawianką Bielawa (1:0).
Poniekąd czuję się bohaterką tych spotkań. Oba zakończyły się wynikiem 1:0, więc zdobycie zwycięskich bramek na pewno dodaje skrzydeł, pewności siebie i wiary na kolejne mecze czy w strzelanie goli. Całą drużyną jednak zapracowałyśmy sobie na te trzy punkty, moje trafienia to tylko dodatek do tego wszystkiego
– podsumowała Julia Przybył w rozmowie z klubowymi mediami.
Sobotnie zawody na boisku przy ul. Zagajnikowej w Poznaniu zapowiadały się jeszcze bardziej wymagająco. Lech UAM musiał stanąć oko w oko z drugim zespołem tabeli, Energą Checz Marcus Gdynia. Piłkarki z Pomorza nie przegrały w tym roku żadnego z trzech spotkań, zdobywając w nich łącznie siedem oczek.
Mecz ułożył się dla gospodarzy idealnie. W 20. minucie fenomenalną indywidualną akcją popisała się Zofia Wojciechowska. Skrzydłowa minęła rywalkę, zeszła do środka i pewnym strzałem pokonała bramkarkę drużyny przeciwnej. Na kolejnego gola trzeba było poczekać do drugiej połowy. W minucie 65. jedna z defensorek Lecha zagrała ręką we własnym polu karnym, a sędzia wskazała na jedenasty metr boiska. Chwilę później gdynianki wyrównały stan rywalizacji.
Przez dłuższy czas nic nie wskazywało na to, że wynik 1:1 ulegnie jeszcze zmianie. W 87. minucie na strzał z dystansu zdecydowała się jednak Dominika Kubka. Jej uderzenie trafiło w poprzeczkę, ale na szczęście dla poznanianek w odpowiednim miejscu ustawiona była wprowadzona chwilę wcześniej Sara Jóźwiak, która dobiła futbolówkę do pustej bramki. Kilka minut później Lech UAM mógł cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów przed własną publicznością.
Lech Poznań UAM - Energa Checz Marcus Gdynia 2:1 (1:0)
Bramki dla Lecha: Wojciechowska 20', Jóźwiak 87'
Posłuchajcie, jak to spotkanie podsumowały trenerka lechitek, Alicja Zając oraz obrończyni zespołu, Maja Kuleczka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.