reklama

Luis Palma nie dograł meczu z Legią Warszawa. Powodem problemy zdrowotne

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Jastrzębowski

Luis Palma nie dograł meczu z Legią Warszawa. Powodem problemy zdrowotne - Zdjęcie główne

Kibice Lecha byli zaskoczeni zmianą Luisa Palmy w meczu z Legią. Znamy prawdziwy powód zejścia z boiska. | foto Tomasz Jastrzębowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Piłka nożnaPodczas niedzielnego spotkania z Legią Warszawa Luis Palma nie zagrał pełnych 90 minut. Zawodnik Lecha Poznań został niespodziewanie zmieniony w 63. minucie, a na boisku zastąpił go Leo Bengtsson. Jak się jednak okazuje, zmiana była wymuszona ze względu na stan zdrowia Honduranina. O szczegółach w poniższym artykule.
reklama

Dlaczego Luis Palma opuścił boisko?

Jak udało nam się ustalić, Luis Palma zszedł z boiska nieco wcześniej niż zwykle, ponieważ po powrocie z Gibraltaru zmagał się z lekkim przeziębieniem. Honduranin wciąż odczuwa drobne dolegliwości, głównie katar, jednak jego powrót do pełni sił to kwestia najbliższych dni.

Występ Palmy w nadchodzącym meczu z Gryfem Słupsk stoi pod znakiem zapytania. Sztab szkoleniowy Lecha zdecyduje, czy warto ryzykować jego udział, czy też lepiej pozwolić mu całkowicie dojść do siebie przed spotkaniem z Motorem Lublin, który odbędzie się 2 listopada.

reklama

Warto podkreślić, że zmiana w meczu z Legią nie była decyzją taktyczną trenera, lecz wynikała z gorszego samopoczucia zawodnika, który potrzebował odpoczynku.

Początek przygotowań. Lechici strzelali już Gryfowi

Lechici już dziś rozpoczną przygotowania do spotkania z Gryfem Słupsk w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. W poprzedniej rundzie Gryf wyeliminował Polonię Warszawa, wygrywając po golu Daniela Piechowskiego.

Zespół ze Słupska na co dzień występuje w IV lidze, gdzie zajmuje trzecie miejsce, tuż za Gedanią Gdańsk i Gromem Nowy Staw. Co ciekawe, w poprzednim sezonie Gryf grał w III lidze (grupa 2) i dwukrotnie rywalizował z rezerwami Lecha Poznań.

reklama

Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem Gryfa 2:1 po samobójczym trafieniu Wojciecha Mońki w 87. minucie i golu Donata Adkonisa w doliczonym czasie gry. W rewanżu górą byli już lechici, którzy wygrali na wyjeździe 2:0 po bramkach Kamila Jakóbczyka i Maksymiliana Dziuby.

Mecz Gryfa Słupsk z Lechem Poznań odbędzie się w czwartek o godzinie 12:00, natomiast kilka dni później, 2 listopada o 14:45, Kolejorz podejmie Motor Lublin.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo