Tomaszewski potrzebuje pewności siebie
Bartosz Tomaszewski, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w Polonii Bytom, stopniowo aklimatyzuje się w nowym zespole. Jak słyszymy, 20-latek imponuje szybkością na dłuższych dystansach, ale brakuje mu jeszcze odpowiedniej dynamiki i siły, co stanowi obszar do dalszego doskonalenia. Widać, że młody obrońca Kolejorza potrzebuje więcej pewności siebie, zwłaszcza w grze progresywnej. Jest to element, nad którym intensywnie pracuje, by lepiej odnaleźć się w nowym otoczeniu.
Obecnie nie należy jeszcze do podstawowych zawodników pierwszej jedenastki Polonii, ale jego sytuacja pozostaje otwarta. Wiele zależy od postępów, jakie poczyni w najbliższych tygodniach, oraz od zmieniających się okoliczności w zespole.
Polonia Bytom w minioną sobotę sprawdzili swoją formę w meczu kontrolnym. W starciu z rezerwami Legii Warszawa pokazali ofensywną siłę, wygrywając 6:3. Co ciekawe, w składzie zabrakło Tomaszewskiego. Teraz jednak cała uwaga zespołu skupia się na ligowej rywalizacji. Już 28 lutego o godzinie 18:00 Polonia zmierzy się na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała w ramach 18. kolejki Betclic 2. Ligi.
"Chcę odbudować swoją formę i pokazać, że potrafię grać w piłkę"
W drugiej lidze na wypożyczeniu przebywa również Filip Wilak. W przeciwieństwie do swojego kolegi, młody skrzydłowy pojawił się na boisku w sparingowym starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:3).
- Zdecydowałem się na Hutnik, ponieważ uważam, że to dobre miejsce do rozwoju. Chcę odbudować swoją formę i pokazać, że potrafię grać w piłkę. Muszę dołożyć do tego konkretne liczby – bramki i asysty, które pomogą drużynie w walce o baraże - powiedział w rozmowie z nami Filip Wilak.
Wilak rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie, zbierając kolejne minuty przed powrotem do ligowej rywalizacji.
- Sparing z Podbeskidziem nie był naszym najlepszym występem – przegraliśmy 1:3, co pozostawia pewien niedosyt. Mimo to patrzę na to spotkanie pozytywnie, bo może być dla nas impulsem do jeszcze intensywniejszej pracy. Wierzę, że wyciągniemy wnioski i dobrze rozpoczniemy ligową wiosnę, zdobywając trzy punkty w pierwszym meczu - dodał młody skrzydłowy.
Zespół z Krakowa zajmuje obecnie siódmą lokatę w tabeli Betclic 2. Ligi, mając na koncie 29 punktów i pozostając w grze o czołowe pozycje.
- Szybko odnalazłem się w nowym środowisku, a drużyna przyjęła mnie bardzo dobrze. Poziom treningów jest wysoki, a zespół ma solidnych zawodników, co tylko motywuje mnie do cięższej pracy. Czuję się gotowy do rywalizacji w 2. lidze, ponieważ zdążyłem poznać swoich kolegów i wiem, czego ode mnie oczekują. Równie ważne jest dla mnie, by sam czuć się komfortowo na boisku i w pełni wykorzystywać swoje atuty - zakończył Filip Wilak.
Hutnik zainauguruje rundę wiosenną 2 marca o godzinie 12:00, podejmując Skrę Częstochowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.