Spora liczba urazów zdecydowanie nie ułatwia pracy Piotrowi Klepczarkowi oraz jego sztabowi szkoleniowemu. W ostatnim ligowym meczu z Odrą Opole trener Zielonych nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Shibaty i Michalskiego, a już w pierwszej połowie spotkania urazu nabawił się kapitan zespołu, Jakub Kiełb. Jak się okazuje, to nie koniec problemów Warty Poznań. Jak udało nam się dowiedzieć, na jednym z treningów doszło do starcia, w którym ucierpiał młodzieżowiec, Filip Waluś. Badania wykazały złamanie nosa, a taka diagnoza już raz wykluczyła 19-letniego pomocnika z gry. Waluś w przeciągu dwóch miesięcy, dwukrotnie złamał nos. Co ciekawe, podobny uraz przytrafił mu się również kilka lat temu.
Jak udało nam się ustalić, pod uwagę brana była operacja lub nastawianie kości. Ostatecznie, zdecydowano się na drugą opcję i trener Piotr Klepczarek będzie mógł skorzystać z usług 19-latka w najbliższym spotkaniu.
Jeśli Waluś otrzyma szanse od szkoleniowca Zielonych, to w meczach z Pogonią Siedlce, Termalicą Nieciecza oraz Wisłą Płock wystąpi w specjalnej, ochronnej masce. Filip Waluś wystąpił do tej pory w 11 spotkaniach Betclic 1. Ligi oraz 2 meczach Pucharu Polski.
Warta Poznań po 16. kolejkach znajduje się na 12. miejscu w tabeli 1. Ligi z dorobkiem 16 punktów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.