reklama

Pomocnik Lecha Poznań oczekuje większej intensywności przed meczem z Cracovią. "Nie możemy się załamywać jednym spotkaniem"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Deska

Pomocnik Lecha Poznań oczekuje większej intensywności przed meczem z Cracovią. "Nie możemy się załamywać jednym spotkaniem" - Zdjęcie główne

Lech chce się zrehabilitować. Kozubal: „Cieszymy się, że zagramy z Cracovią” | foto Tomasz Deska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaW pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań podejmie Cracovię. Przed tym starciem głos zabrał pomocnik Kolejorza, Antoni Kozubal, który odniósł się do nastrojów panujących w drużynie po przegranym Superpucharze Polski z Legią Warszawa (1:2). Młody lechita ocenił także formę zespołu i skomentował rywala, z którym podopieczni trenera Nielsa Frederiksena zmierzą się w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
reklama

Lech Poznań już w piątek rozpocznie nowy sezon PKO BP Ekstraklasy meczem z Cracovią. Zespół prowadzony przez trenera Lukę Elsnera, przygotowywał się intensywnie do nowego sezonu. W trakcie okresu przygotowawczego Cracovia rozegrała pięć sparingów - trzy wygrała, dwa zremisowała. Zespół zremisował z Opawą (1:1) oraz Hapoelem Beer Szewa (1:1), a zwycięstwa odniosła w starciach z Bańską Bystrzycą (3:1), Koroną Kielce (2:1) i Podbrezovą (2:0).

reklama

Falstart Lecha Poznań. "Byliśmy za wolni"

Po nieudanym starcie w Superpucharze Polski z Legią Warszawa, Kolejorz chce się szybko zrehabilitować. 

- Wiadomo, chwilę po meczu z Legią mieliśmy gorszy moment, ale teraz będzie tyle meczów, że nie możemy się załamywać jednym spotkaniem. Musimy myśleć o kolejnym i cieszymy się, że jutro zagramy z Cracovią i że możemy się zrehabilitować - powiedział 20-letni pomocnik.

Kozubal odniósł się także do potrzeby poprawy gry Kolejorza, zwłaszcza w kontekście tempa i intensywności, których brakowało w starciu z Legią.

- Nie zmieniliśmy wiele w treningach. Musimy poprawić to, żebyśmy byli bardziej intensywni. Uważam, że w meczu z Legią byliśmy za wolni, więc mam nadzieję, że to poprawimy - zaznaczył.

reklama

Pomocnik Lecha szczerze ocenił też swoją postawę w niedzielnym spotkaniu

- Miałem luki, żeby grać piłki między formacjami. Myślę, że problem był akurat we mnie, czasem podejmowałem złe decyzje - odpowiedział, zapytany o to, czy brak skrzydłowych wpłynął na jego grę.

Kozubal zadowolony, że Lech trafił na Breidablik

W rozmowie pomiędzy Kozubalem a mediami pojawił się również wątek rywala Lecha w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, czyli Breidabliku. Islandzki zespół pokonał w dwumeczu albańską Egnatię 5:1.

- Ja się ucieszyłem. Wiem, że Albańczycy grają bardziej długimi piłkami, nastawieni są na walkę. Z kolei Islandczycy grają technicznie, mają fajną sztuczną murawę, więc dobrze trafiliśmy. Piękny kraj - skomentował Kozubal.

reklama

Na koniec zaznaczył, że drużyna nie może sobie pozwolić na lekceważenie żadnego rywala, zarówno w Europie, jak i w lidze.

- Do każdego meczu podejdziemy w ten sposób, że musimy dać z siebie wszystko. Jeśli chodzi o mecz z Cracovią, to chcemy zagrać tak jak większość meczów w tamtym sezonie - być intensywni w działaniach. Więcej nie zdradzę, bo Cracovia też słucha - zakończył.

Mecz odbędzie się w piątek, 18 lipca, o godzinie 20:30 na stadionie przy ulicy Bułgarskiej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo