reklama

Poznań miastem lidera. Lech Poznań wygrywa ze Stalą Mielec i odnosi trzecie zwycięstwo z rzędu w PKO BP Ekstraklasie. Zagłosuj na najlepszego zawodnika Kolejorza

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaLech Poznań w ramach 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy podejmował Stal Mielec, która przed przystąpieniem do tego meczu miała zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową. Trener Niels Frederiksen zdecydował się desygnować dokładnie taką samą jedenastkę, jak w meczu z Pogonią Szczecin (3:0). Lechici wygrali to spotkanie pewnie 3:1. Autorami goli dla Kolejorza zostali Hakans, Carstensen i Sousa. Zobaczcie, jak oceniliśmy podopiecznych trenera Nielsa Frederiksena. Na końcu artykułu zagłosuj na najlepszego zawodnika Lecha Poznań w meczu ze Stalą Mielec.
reklama

Dwa szybkie ciosy. Lech Poznań bawił się ze Stalą Mielec

Od początku to podopieczni trenera Nielsa Frederiksena mieli pełną kontrolę nad spotkaniem. Już w pierwszych minutach celny strzał oddali Daniel Hakans i Afonso Sousa. Ten drugi w 6. minucie był bliski strzelenia gola po kontrataku, który napędził Ali Gholizadeh. Portugalski pomocnik umiejętnie złożył się do uderzenia z półobrotu, ale futbolówkę pewnie wyłapał golkiper gości - Jakub Mądrzyk. 

reklama

Z czasem lechici zaczęli spychać Stal do głębokiej defensywy i podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia coraz częściej przerywali grę faulami. W 20. minucie spotkania Kolejorz przeprowadził koronkową akcję. Zaczęło się od Bartosza Salamona, który podał do Gholizadeha. Ten przeprowadził dwójkową akcję z Hakansem, która zakończyła się podaniem do Carstensena. 24-letni obrońca będąc w polu karnym idealnie zamknął akcję z prawej strony i umieścił piłkę w siatce.

Po wyjściu na prowadzenie maszyna Frederiksena włączyła kolejny bieg i po minucie od strzelenia pierwszego gola mieliśmy już 2:0. Autorem drugiego trafienia został Daniel Hakans, a asystę zanotował Mikael Ishak. 

Lechici w kolejnych minutach przeważali. Zawodnicy Stali w całej pierwszej połowie popełniali proste błędy, mieli problem z przyjęciem i utrzymaniem się przy piłce - dzięki czemu gospodarze często znajdowali się w polu karnym gości. W 39. minucie z pozoru w niegroźnej sytuacji Bartosz Mrozek niepewnie zainterweniował i Stal Mielec wywalczyła rzut rożny. To po nim Lech stracił gola. Zupełnie niepilnowany w polu karnym był Robert Dadok, który pewnym uderzeniem pokonał bramkarza Kolejorza. Do przerwy mieliśmy 2:1. 

reklama

Lider obroniony

Na początku drugiej połowy trener Niels Frederiksen dokonał jednej zmiany. Boisko opuścił Daniel Hakans, a w jego miejsce pojawił się Patrik Walemark. Obraz gry delikatnie się zmienił, ponieważ Stal tworzyła więcej sytuacji. W 50. minucie goście mogli doprowadzić do wyrównania, po dryblingu w polu karnym Jaunzemsa, lecz jego uderzenie zatrzymało się na bocznej siatce. 

Mimo wszystko, podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia nie wystrzegali się błędów i często tracili futbolówkę. Z prezentu w 57. minucie skorzystał Afonso Sousa, który mocnym uderzeniem zza pola karnego pokonał Mądrzyka, umieszczając piłkę w lewym rogu bramki. Po trzecim golu Kolejorza w dogodnej sytuacji był jeszcze Patrik Walemark, który popisał się efektownym strzałem, ale bramkarz gości popisał kapitalna interwencją.

reklama

W kolejnych minutach Lech prosił się o kłopoty. Momentami niechlujnie rozgrywał futbolówkę i wyprowadzał piłkę z własnej połowy. Stal wywalczyła w ten sposób kilka stałych fragmentów gry, ale niewiele z nich wynikało. W ostatnim kwadransie Lech mógł strzelić jeszcze kilka goli. Dwie dogodne sytuacje zmarnował Mikael Ishak i jedną Walemark. 

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:1 i obronił pozycję lidera PKO BP Ekstraklasy. 

Lech Poznań - Stal Mielec 3:1 (2:1)

Bramki: Carstensen 21., Hakans 22., Sousa 57. - Lech Poznań - Dadok 41. - Stal Mielec

Lech: Mrozek - Carstensen, Salamon, Douglas, Milić (72. Pereira) - Murawski (72. Jagiełło), Kozubal, Sousa (85. Lisman), Gholizadeh (64. Fiabema), Hakans (46. Walemark) - Ishak

reklama

Stal: Mądrzyk - Senger (85. Wolsztyński), Esselink, Wlazło - Getinger, Domański (81. Hannola), Guillaumier (81. Tkacz), Jaunzems - Krykun (72. Beauguel), Dadok (81. Gerbowski), Kądzior

Kartki: Carstensen 67. - Lech Poznań - Senger 50. - Stal Mielec

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Frekwencja: 23 281 kibiców

Oceny zawodników Lecha Poznań:

  • Bartosz Mrozek (5) - Bronił to co miał bronić. Poza stratą bramki zachowywał spokój w interwencjach i wykazywał się świetnym refleksem.
  • Alex Douglas (5) - Aktywnie uczestniczył w fazie rozegrania biorąc na siebie obowiązki pomocnika w ataku pozycyjnym. Potrafił przeprowadzić groźną szarżę na połowie rywali. Nie miał dziś wiele okazji do pracy w fazie defensywnej.
  • Bartosz Salamon (5) - Skoncentrowany głównie na destrukcji. Nie prezentował imponujących umiejętności w fazie rozegrania, ale spełniał swoje obowiązki jako obrońca.
  • Antonio Milić (5) - Solidnie zabezpieczał lewą flankę. Jego przegląd pola w trakcie ataku pozycyjnego robił wrażenie.
  • Rasmus Carstensen (6) - Zdobył gola dla Lecha, ale brakowało mu dziś waleczności, która pokazywał we wcześniejszych spotkaniach. Dość dyskretny występ, jak na to co dotychczas pokazywał.
  • Radosław Murawski (6) - Zbierał bezpańskie piłki i oddawał je swoim partnerom. Skutecznie wykonywał „brudną robotę” na boisku, ubezpieczając swoich partnerów w defensywie.
  • Antoni Kozubal (7) - Nadawał tempo i rytm grze Kolejorza. Był prawdziwym metronomem. Jednym podaniem potrafił otworzyć zwarta defensywę Stali i umożliwić okazje strzeleckie dla swoich partnerów.
  • Afonso Sousa (6) - Nie był wiodącą postacią w ataku. Skupiał się dziś na tworzeniu przestrzeni kolegom w ataku pozycyjnym. Kiedy jednak otrzymał dogodną okazję strzelecka, bezwzględnie ją wykorzystał, co pokazał przy trzecim trafieniu dla Lecha.
  • Daniel Hakans (7) - Imponował szybkością i dynamiką. Jego rola przy kontratakach była nieoceniona zważywszy na to, jak skutecznie wyprzedzał obrońców.
  • Ali Gholizadeh (7) -  Był głodny gry i walczył o każdą piłkę. Prezentował wysoką produktywność, grając również bez niej w pressingu. To dzięki jego zaangażowaniu i asyście padł pierwszy gol.
  • Mikael Ishak (7) - Pokazywał wysoką jakość przy rozegraniu piłki. Często odnajdywał swoich partnerów i tworzył dla nich okazję. Doskonale to udowodnił przy golu na 2:0 zaliczając asystę
REZERWOWI:

  • Patrik Walemark (5 - wszedł w 46. minuie) - Widać było, że wraca po urazie. Brakowało mu odwagi w poczynaniach i podejmowania ryzyka w dryblingu. Próbował strzelać z dystansu, ale niewiele to przynosiło jego drużynie. Zdawał się grać z włączonym trybem oszczędzania energii.
  • Bryan Fiabema (5 - wszedł w 64. minucie) Miał mało okazji strzeleckich i bardziej wykazywał się jako uzupełnienie defensywy niż gracz ofensywny.
  • Joel Pereira (5 - wszedł w 72. minucie) Stanowił uzupełnienie bloku defensywnego asekurując swoich partnerów. Poszerzał pole do rozegrania. 
  • Filip Jagiełło  (5 - wszedł w 72. minucie) Pełnił rolę cofniętego rozgrywającego. Nie wprowadził do gry niczego godnego pochwały.
  • Kornel Lisman (wszedł w 85. minucie - zbyt krótko, by móc go ocenić)

Zagłosuj na najlepszego zawodnika Lecha Poznań

SONDA

Wybierz najlepszego zawodnika Lecha Poznań w meczu ze Stalą Mielec

Zagłosowało 28 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 08.03.2025 od godz 22:15
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo