reklama

Warta Poznań rozbita w 35 minut. Co tam się wydarzyło?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Radosław Jurga

Warta Poznań rozbita w 35 minut. Co tam się wydarzyło? - Zdjęcie główne

foto Radosław Jurga

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaZnajdująca się tuż nad strefą spadkową Warta Poznań grała w Grodzisku Wielkopolskim z Miedzią Legnica. Prowadzony przez Ireneusza Mamrota zespół wygrał aż siedem meczów w tym sezonie. Nie inaczej było tym razem. Zieloni doznali kolejnej dotkliwej porażki. W 35 minut stracili cztery gole.
reklama

W 12. kolejce Betclic 1. Ligi Warta Poznań podejmowała przed własną publicznością Miedź Legnica, czyli zespół niepokonany od czterech meczów.

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla gospodarzy. Już w 4. minucie Kamil Antonik założył "siatkę" Kacprowi Przybyłko, po czym wbiegł w pole karne i strzelił na dalszy słupek, dając prowadzenie drużyny z Legnicy (0:1). 

Skrzydłowy Miedzi chciał podwyższyć wynik w 13. minucie, ale jego strzał przeleciał obok bramki. Co nie udało się Antonikowi powiodło się niedlugo poźniej  Marcelowi Mansfeldowi. 23-latek uderzył z daleka i Grobelny musiał drugi raz wyciągać piłkę z siatki (0:2). W 26. minucie Kaczmarski znakomicie obrócił się z piłką, mając obok siebie dwóch rywali. Następnie podał do Podgórskiego, który mu odegrał, a pomocnik pewnie strzelił na 3:0. Warta była po raz kolejny niezorganizowana w defensywie. 

reklama

Jedyną okazję warciarze mieli w 38. minucie. Wówczas sprytnego prostopadłego podania nie wykorzystał Maciej Żurawski, który stracił piłkę. Goście odpowiedzieli szybką, skuteczną kontrą. Najpierw Benedikt Mioć trafił w słupek, ale do siatki wpadła dobitka Michaela Kostki.

Druga połowa bez cudu

W przerwie trener Zielonych Piotr Klepczarek zdecydował się na cztery zmiany. Na boisku pojawili się Wojcinowicz, Adamski, Waluś oraz Tkachuk. Początek drugiej części nie obfitował w szanse na gole. Miedź pierwsze strzały oddała w 58. minucie. Jedno uderzenie zostało odbite od obrońcy Warty na rzut rożny, a drugie trafiło w boczną siatkę. Chwilę potem bardzo dobrą interwencję zanotował Grobelny.

W 72. minucie gospodarze rozegrali najlepszą akcję w tym spotkaniu. Shun Shibata dośrodkował w pole karne. Piłkę dobrze przyjął Rafał Adamski, a następnie uderzył celnie z woleja. Tym samym Warta zdobyła honorową bramkę (1:4). Dla Adamskiego to drugi gol w tym sezonie.

reklama

W 81. minucie trener Klepczarek zdecydował się na ostatnią zmianę. Damian Gąska zastąpił Shibatę. Warta starała się zmniejszyć przewagę rywali, ale do końca wynik już sie nie zmienił. Tym samym Zieloni przegrali siódmy mecz w sezonie. Ponadto poznaniacy mają najwięcej straconych bramek w lidze - aż 23.

 

12. kolejka Betclic 1. Ligi

Warta Poznań 1:4 Miedź Legnica (72' Adamski; 4' Antonik, 17' Mansfeld, 26' Kaczmarski, 39' Kostka)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama