reklama

Wychowanek Lecha Poznań w debiucie strzelił pięknego gola. "Trafienia tej klasy nie zdarzają się często"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Hutnik Kraków/Facebook

Wychowanek Lecha Poznań w debiucie strzelił pięknego gola. "Trafienia tej klasy nie zdarzają się często" - Zdjęcie główne

Filip Wilak w debiucie strzelił gola. | foto Hutnik Kraków/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaPod koniec lutego działacze Lecha Poznań zdecydowali się na wypożyczenie młodego skrzydłowego Filip Wilaka. 21-letni zawodnik zasilił szeregi Hutnika Kraków. Już w pierwszym meczu po zimowej przerwie podopieczni trenera Macieja Musiała zmierzyli się ze Skrą Częstochowa i wygrali to spotkanie 3:1. Prawdziwą ozdobą tego meczu był gol Filipa Wilaka.
reklama

Wilak, który wybiegł na murawę w wyjściowym składzie, zaznaczył swoją obecność w efektowny sposób. Gospodarze objęli prowadzenie w 23. minucie po rzucie karnym, który został podyktowany po dynamicznej akcji Mateusza Sowińskiego. Młody pomocnik wdarł się w pole karne gości, został sfaulowany, a „jedenastkę” pewnym strzałem na bramkę zamienił Kamil Głogowski.

Zaledwie kilka minut po przerwie, bo już w 47. minucie, Hutnik podwyższył wynik. Tym razem na listę strzelców wpisał się 16-letni Ksawery Semik, który wykorzystał dokładne dogranie Filipa Jani z lewej strony boiska. 

- Cieszę się, że dzisiaj Semi strzelił gola. To ciekawy zawodnik, który ma papiery na granie. Gra odpowiedzialnie i na pewno robi w środku pola różnicę, której potrzebujemy - ocenił Filip Wilak w rozmowie z nami. 

reklama

Prawdziwą ozdobą spotkania był jednak gol Filipa Wilaka. W 64. minucie skrzydłowy, wypożyczony z Lecha Poznań, dostrzegł źle ustawionego bramkarza Skry i popisał się genialnym lobem, posyłając piłkę do siatki w spektakularnym stylu.

- Gdy tylko piłka spadła mi pod nogi, od razu wiedziałem, że muszę uderzyć – bramkarz był wysunięty, więc to była idealna okazja. Piłka na moment zawisła w powietrzu, dlatego do samego końca obserwowałem, czy na pewno wpadnie do siatki. Strzelenie takiego gola to zawsze coś wyjątkowego, bo trafienia tej klasy nie zdarzają się często - dodał Filip Wilak.

Poniżej trafienie 21-letniego wychowanka Kolejorza:

reklama
Rozwiń

Goście zdołali odpowiedzieć dopiero w 85. minucie, zdobywając honorowe trafienie, ale wynik meczu nie uległ już zmianie. Już jutro w poniedziałek (3.03) na naszej stronie pojawi się artykuł podsumowujący spotkania wypożyczonych zawodników Lecha Poznań.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo