Obecnie nie są prowadzone żadne rozmowy
Antonio Milić trafił do Lecha Poznań w 2021 roku i od tego czasu rozegrał dla Kolejorza 161 spotkań, w których zdobył 9 bramek i zanotował 8 asyst. 31-letni defensor dwukrotnie sięgał z Lechem po mistrzostwo Polski, stając się jednym z liderów drużyny.
W obecnym sezonie Milić wystąpił już w 17 meczach, a jego kontrakt z Lechem obowiązuje do końca czerwca 2026 roku. Wcześniej pojawiały się informacje o rozmowach dotyczących przedłużenia umowy, jednak sam zawodnik przyznał, że obecnie żadne negocjacje nie są prowadzone.
Po meczu z Legią Warszawa Bartosz Gleń zapytał Chorwata w programie Liga+Extra o jego przyszłość w Lechu Poznań.
- Będąc szczerym jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. To się okaże, na razie nie wiem, co się wydarzy. Obecnie moim zadaniem jest skupienie się na najbliższym meczu i walka o każdy punkt. Zobaczymy co przyniesie przyszłość - powiedział Antonio Milić.
Z czego wynika słabsza dyspozycja defensywy?
Lech w tym sezonie ma jednak kłopoty z zachowaniem czystego konta. Podopieczni trenera Nielsa Frederiksena tylko cztery razy nie stracili gola we wszystkich rozgrywkach, a po 12 ligowych kolejkach mają już 18 straconych goli. Zapytany o przyczyny słabszej gry w obronie, Milić nie ukrywał rozczarowania:
- Nie jestem zadowolony z tego, że tracimy tyle bramek. W każdym meczu musimy udowadniać, że potrafimy być lepszym zespołem - zarówno jako drużyna, jak i indywidualnie. Myślę, że dziś pokazaliśmy, że potrafimy grać solidnie w defensywie. To może być punkt wyjścia do dalszego progresu i walki o kolejne mecze na zero z tyłu - podkreślił Chorwat po spotkaniu z Legią Warszawa.
Następne spotkanie Kolejorz zagra na wyjeździe z Gryfem Słupsk w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Mecz odbędzie się w czwartek o godzinie 12:00.
Komentarze (0)