WKS Grunwald Poznań ma za sobą znakomity sezon. Podopieczni Michała Tórza jak burza przeszli przez fazę zasadniczą swojej grupy, nie przegrywając ani jednego spotkania. W późniejszym Turnieju Mistrzów zajęli jednak drugie miejsce, przez co o kwestii awansu do wyższej ligi miał zadecydować dwumecz z Anilaną Łódź. Po ambitnej walce poznaniacy ulegli faworytowi i wydawało się, że marzenia o promocji do Ligi Centralnej trzeba będzie odłożyć w czasie. Nic bardziej milnego.
Okazuje się, że Grunwald przystąpi do tych rozgrywek w związku z zawirowaniami wokół Unii Tarnów. O szczegółach tej decyzji, a także o planach sportowych Wojskowych opowiedział nam prezes klubu, Jakub Pochopień.
O tym, w jaki sposób i kiedy klub dowiedział się o możliwości gry w Lidze Centralnej:
Wiedziałem o tym, że te minimum dwa wygrane mecze w Turnieju Mistrzów będą kluczowe, bo otwierają furtkę. Podjęliśmy walkę w barażu z Anilaną, później było oczekiwanie na to, co stanie się w Tarnowie. Na nieszczęście Unii, a na nasze szczęście ich zespół się rozpadł, został przejęty przez drużynę z Legionowa, która w ten sposób została w Superlidze. Dzisiaj potwierdziła się informacja o przyznaniu licencji dla ekipy z Legionowa, co zwolniło miejsce w Lidze Centralnej dla Grunwaldu Poznań. Regulaminowo w zeszłym roku dwa zespoły wchodziły do Ligi Centralnej, a teraz tylko jeden przez reorganizację rozgrywek. Był jednak ukłon ze strony związku, że w nagłej sytuacji to drugi zespół z Turnieju Mistrzów automatycznie ma grać w tej lidze, a nie spadkowicz. Zdawaliśmy sobie więc sprawę, że jesteśmy pierwsi w kolejce i od razu zgłosiliśmy swój akces do gry w Lidze Centralnej.
O ruchach transferowych i tym, kto pozostanie w zespole:
Przez ostatni miesiąc musieliśmy działać troszkę po omacku. Rozmawialiśmy ze wszystkimi zawodnikami, którzy rozegrali dobry sezon i każdy z nich przekazał informację, że chce zostać w Poznaniu – pomimo ofert u niektórych z nich i mimo niepewności w stosunku do ligi, w której zagramy. Wierzyli oni, że to się uda i bardzo nas to cieszy, że cały skład chce zostać i jest do dyspozycji trenera. W międzyczasie prowadzimy rozmowy z graczami, którzy muszą wzmocnić Grunwald. Kiedy wiemy już, że zagramy w Lidze Centralnej, to w przyszłym tygodniu będziemy się z nimi spotkać i próbować dopinać szczegóły, bo trener powiedział – bez 5/6 wzmocnień nie mamy czego szukać w Lidze Centralnej. Jako zarząd działamy więc, by się one pojawiły.
O kierunkach, w jakie spoglądają w kontekście transferów:
To będą zawodnicy, którzy mają przeszłość w Superlidze lub Lidze Centralnej. Jest też kilku zawodników z regionu, których chcemy ściągnąć. Chodzi przede wszystkim o tych leworęcznych, bo brakowało ich w poprzednim sezonie. Nasi zawodnicy nie mają doświadczenia z gry w Lidze Centralnej, więc potrzebni są tacy, którzy tam grali, którzy pokierują resztę zespołu do tego, by zdobywać punkty.
O przyszłości Adama Pacześnego:
Jestem po kilku ciepłych rozmowach z Adamem. Jest on bardzo zadowolony z pobytu w Poznaniu. Udało nam się wstępnie porozumieć, że będzie nas reprezentował, a wiem, że jak powiedział, iż chce grać, to będzie grał. Zostały tylko formalności, które myślę, że w następnych dniach zostaną dopięte. Nie wyobrażam sobie, by nie było go z nami w przyszłym sezonie. Zobaczyliśmy, jak odmienił ten zespół, jak ci młodzi chłopcy wyrośli przy nim na prawdziwych wojowników. Liczymy na niego – jego doświadczenie z pewnością się przyda.
O hali, w której będą występować w Lidze Centralnej:
Szczerze mówiąc, nie brałem innej opcji pod uwagę niż grę na Newtona 2. To jest nasza hala od wielu lat. Ma ona może jakieś niedoskonałości, ale wczoraj byłem z przewodniczącym Komisji Sportu Urzędu Miasta Poznania na rozmowie u pani dyrektor w szkole. Rozmawialiśmy o tym, co warto poprawić, co warto zrobić. Są nowe trybuny, hala jest odświeżona. Są pewne rzeczy do poprawy, ale jest też czas, by to uczynić. Grunwald od dwudziestu lat gra na Newtona, z tą halą się kojarzy i uważam, że miejsce piłki ręcznej w Poznaniu jest właśnie tam.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.