reklama

Oficjalnie. Grunwald na zapleczu Superligi. Co z transferami?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Paweł Jonik / Sportowy Poznań

Oficjalnie. Grunwald na zapleczu Superligi. Co z transferami? - Zdjęcie główne

foto Paweł Jonik / Sportowy Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka ręczna Koniec dywagacji. Dziś zapadła ostateczna decyzja w kontekście występów WKS-u Grunwaldu Poznań w Lidze Centralnej w sezonie 2024/2025. Ucieszy ona sympatyków poznańskiej piłki ręcznej.
reklama

WKS Grunwald Poznań ma za sobą znakomity sezon. Podopieczni Michała Tórza jak burza przeszli przez fazę zasadniczą swojej grupy, nie przegrywając ani jednego spotkania. W późniejszym Turnieju Mistrzów zajęli jednak drugie miejsce, przez co o kwestii awansu do wyższej ligi miał zadecydować dwumecz z Anilaną Łódź. Po ambitnej walce poznaniacy ulegli faworytowi i wydawało się, że marzenia o promocji do Ligi Centralnej trzeba będzie odłożyć w czasie. Nic bardziej milnego.

Okazuje się, że Grunwald przystąpi do tych rozgrywek w związku z zawirowaniami wokół Unii Tarnów. O szczegółach tej decyzji, a także o planach sportowych Wojskowych opowiedział nam prezes klubu, Jakub Pochopień.

O tym, w jaki sposób i kiedy klub dowiedział się o możliwości gry w Lidze Centralnej:

Wiedziałem o tym, że te minimum dwa wygrane mecze w Turnieju Mistrzów będą kluczowe, bo otwierają furtkę. Podjęliśmy walkę w barażu z Anilaną, później było oczekiwanie na to, co stanie się w Tarnowie. Na nieszczęście Unii, a na nasze szczęście ich zespół się rozpadł, został przejęty przez drużynę z Legionowa, która w ten sposób została w Superlidze. Dzisiaj potwierdziła się informacja o przyznaniu licencji dla ekipy z Legionowa, co zwolniło miejsce w Lidze Centralnej dla Grunwaldu Poznań. Regulaminowo w zeszłym roku dwa zespoły wchodziły do Ligi Centralnej, a teraz tylko jeden przez reorganizację rozgrywek. Był jednak ukłon ze strony związku, że w nagłej sytuacji to drugi zespół z Turnieju Mistrzów automatycznie ma grać w tej lidze, a nie spadkowicz. Zdawaliśmy sobie więc sprawę, że jesteśmy pierwsi w kolejce i od razu zgłosiliśmy swój akces do gry w Lidze Centralnej.

O ruchach transferowych i tym, kto pozostanie w zespole:

Przez ostatni miesiąc musieliśmy działać troszkę po omacku. Rozmawialiśmy ze wszystkimi zawodnikami, którzy rozegrali dobry sezon i każdy z nich przekazał informację, że chce zostać w Poznaniu – pomimo ofert u niektórych z nich i mimo niepewności w stosunku do ligi, w której zagramy. Wierzyli oni, że to się uda i bardzo nas to cieszy, że cały skład chce zostać i jest do dyspozycji trenera. W międzyczasie prowadzimy rozmowy z graczami, którzy muszą wzmocnić Grunwald. Kiedy wiemy już, że zagramy w Lidze Centralnej, to w przyszłym tygodniu będziemy się z nimi spotkać i próbować dopinać szczegóły, bo trener powiedział – bez 5/6 wzmocnień nie mamy czego szukać w Lidze Centralnej. Jako zarząd działamy więc, by się one pojawiły.

O kierunkach, w jakie spoglądają w kontekście transferów:

To będą zawodnicy, którzy mają przeszłość w Superlidze lub Lidze Centralnej. Jest też kilku zawodników z regionu, których chcemy ściągnąć. Chodzi przede wszystkim o tych leworęcznych, bo brakowało ich w poprzednim sezonie. Nasi zawodnicy nie mają doświadczenia z gry w Lidze Centralnej, więc potrzebni są tacy, którzy tam grali, którzy pokierują resztę zespołu do tego, by zdobywać punkty.

O przyszłości Adama Pacześnego:

Jestem po kilku ciepłych rozmowach z Adamem. Jest on bardzo zadowolony z pobytu w Poznaniu. Udało nam się wstępnie porozumieć, że będzie nas reprezentował, a wiem, że jak powiedział, iż chce grać, to będzie grał. Zostały tylko formalności, które myślę, że w następnych dniach zostaną dopięte. Nie wyobrażam sobie, by nie było go z nami w przyszłym sezonie. Zobaczyliśmy, jak odmienił ten zespół, jak ci młodzi chłopcy wyrośli przy nim na prawdziwych wojowników. Liczymy na niego – jego doświadczenie z pewnością się przyda.

O hali, w której będą występować w Lidze Centralnej:

Szczerze mówiąc, nie brałem innej opcji pod uwagę niż grę na Newtona 2. To jest nasza hala od wielu lat. Ma ona może jakieś niedoskonałości, ale wczoraj byłem z przewodniczącym Komisji Sportu Urzędu Miasta Poznania na rozmowie u pani dyrektor w szkole. Rozmawialiśmy o tym, co warto poprawić, co warto zrobić. Są nowe trybuny, hala jest odświeżona. Są pewne rzeczy do poprawy, ale jest też czas, by to uczynić. Grunwald od dwudziestu lat gra na Newtona, z tą halą się kojarzy i uważam, że miejsce piłki ręcznej w Poznaniu jest właśnie tam.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama