reklama

Poznańscy sportowcy wzięli udział w Ceremonii Otwarcia. "To było coś niesamowitego" GALERIA

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Poznańscy sportowcy wzięli udział w Ceremonii Otwarcia. "To było coś niesamowitego"  GALERIA - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
14
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
PozostałeKilkoro poznańskich sportowców wzięło udział w Ceremonii Otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Chociaż padał momentami ulewny deszcz, to ich wrażenia z przepłynięcia Sekwaną wraz z reprezentacją Polski i udziału w uroczystości są bardzo pozytywne.
reklama

Eleganckie stroje zaprojektowane i wykonane przez poznańską markę BIZUU, podniosła atmosfera i świadomość, że bierze się udział w wyjątkowym wydarzeniu. Ceremonie Otwarcia igrzysk olimpijskich dla sportowców zawsze są niezapomnianem przeżyciem. Nie inaczej było w Paryżu. Reprezentacja Polski, podobnie, jak inne reprezentacje narodowe zaprezentowała się na łodzi płynącej Sekwaną. 

Super przeżycie, no może oprócz warunków pogodowych, ale na szczęście dostaliśmy z misji peleryny i parasolki, a przed paradą mogliśmy się schować w środku łódki. Kiedy już nasza łódka rozpoczęła pardę to widzieliśmy na telebimach co się dzieje i witaliśmy się z kibicami. Fantastyczne chwile. Jestem szczęśliwa, że mogliśmy wziąć w tym udział

- zrelacjonowała nam z Paryża Julia Walczyk-Klimaszyk, florecistka KU AZS UAM Poznań, której towarzyszyły m.in. koleżanki z drużyny: Hanna Łyczbińska, Martyna Jelińska i Martyna Synoradzka.

reklama

Podobne odczucia ma inny olimpijski debiutant Adrian Wojtkowiak, florecista AZS-u AWF-u Poznań:

Chociaż pogoda pokrzyżowała plany, to od początku atmosfera na łodzi była znakomita. Bardzo dobrze się bawiliśmy, było czuć taką pozytywną energię. Po drodze mijaliśmy mnóstwo kibiców. Byli na brzegu, w oknach mieszkań, był z nimi kontakt, ale największe emocje pojawiły się gdy dopływaliśmy do centrum, kiedy mijaliśmy te najbardziej znane budowle i zabytki. 

Adrian Wojtkowiak przyznał, że nie wszyscy do zakończenia ceremonii zostali:

Kiedy wysiedliśmy z łodzi mieliśmy dwa wyjścia. Albo udać się pod Wieżę Eiffla na główną arenę, albo wróćić do wioski. Wiele osób wybrało tę drugą opcję. Przed nami starty olimpijskie, dlatego nie chcieliśmy się przeziębić, a jednak w tym deszczu byliśmy trochę przemoczeni. Ale i tak wrażenia niesamowite.

reklama

W gronie olimpijczyków na Ceremonii zaprezentował się także Maksymilian Wechta. Poznański jeździec, któy przygotowuje się do startu w skokach przez przeszkody. 

Mogliśmy przyjechać dwa dni później, ale bardzo chcieliśmy wziąć udział w Ceremonii Otwarcia. Było to bardzo duże przeżycie. Trochę się przedłużało i nie byliśmy w centrum tych wydarzeń, bo płynęliśmy na łódkach. Dużo nas omijało, bo jednak na stadionie jest się w centrum wydarzeń. Widzieliśmy to, co było na telebimach, no ale na pewno dla widowiska fajny pomysł z tymi łódkami

- powiedział zawodnik KJ Wechta Rosnówko. 

Zupełnie inaczej wyglądał udział w Ceremonii naszych żeglarzy. Czworo zawodników AZS-u Poznań przebywa już w Marsylii, bo tam znajduje się akwen olimpijski. I tam żeglarska część naszej kadry, razem, wspólnie wzięła udział w Ceremonii. 

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Sportowy Poznań Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama