Całoroczna hala lekkoatletyczna z możliwością uprawiania także konkurencji rzutowych, bieżnia rozgrzewkowa, do tego boisko do gier zespołowych (koszykówki, piłki ręcznej, futsalu), trybuny na 2000 osób, bogate zaplecze, sala fitness, siłownia oraz parking - tak najkrócej można opisać otwartą w 2023 roku halę KGHM Ślęza Arena we Wrocławiu. Odwiedziła ją w minionym tygodniu delegacja z Wielkopolski. Marszałkowie Marek Woźniak i Jacek Bogusławski, dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Tomasz Wiktor wraz ze swoim zastępcą Adamem Wysockim oraz prezes OŚ AZS
Poznań Tomasz Szponder.
Bardzo owocna wizyta, która była możliwa dzięki współpracy z przedstwicielami Zarządu Województwa Dolnośląskiego. Spędziliśmy w obiekcie ponad dwie godziny, pokazano nam co w hali jest, kto może z obiektu korzystać, ale także opowiedziano ile kosztuje utrzymanie takiej hali i jakie rozwiązania w tej kwestii sprawdzają się we Wrocławiu. Prezes Ślęzy, klubu, który zawiaduje halą opowiedziała nam na co zwracano uwagę podczas budowy, ale także co można zrobić jeszcze lepiej
- tłumaczy nam Jacek Bogusławski, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.
Problem braku takiej hali doskwiera poznaniakom, ale takiego obiektu nie ma także w żadnym innym mieście w Wielkopolsce, stąd inicjatywa władz Samorządu Województwa Wielkopolskiego, by pomóc Miastu i doprowadzić do realizacji tej inwestycji przez trójstronne współdziałanie: Ministerstwo Sportu i Turystyki - Województwo Wielkopolskie - Miasto Poznań.
Jestem już po rozmowie ze Sławomirem Nitrasem, Ministrem Sportu i Turystyki, który zadeklarował powrót do dobrej praktyki planowania inwestycji przez samorządy województw. W sprawie budowy hali lekkoatletycznej odbyliśmy już wstępne rozmowy. Stąd m.in. nasza wizyta we Wrocławiu. Chcieliśmy zapoznać się z funkcjonowaniem i konstrukcją takiego obiektu, oraz kosztami jego utrzymania
- poinformował Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.
Działanie na rzecz budowy hali w Poznaniu to także odpowiedź na głos sportowców, trenerów, czyli szeroko pojętego środowiska sportowego.
Podczas spotkań ze sportowcami bardzo często o tym problemie słyszymy. Ale sami z naszymi środkami z Samorządu Województwa nie jesteśmy w stanie takiej hali wybudować. Dlatego będziemy zabiegać o środki rządowe i wspólnie z Miastem współfinansować tę inwestycję. Minister Sportu nie powiedział "nie", więc mamy dużą nadzieję, że te plany uda nam się wspólnie zrealizować
- dodał Jacek Bogusławski.
Koncepcja współfinansowania zastosowana była także we Wrocławiu. Tam kwota budowy sięgnęła 70 milionów złotych, z czego 40 milionów pochodziło z dotacji rządowej, pozostałymi kosztami podzieliły się Samorząd Wojewóztwa oraz Miasto Wrocławia. I właśnie taki podział procentowy mógłby być zastosowany w Poznaniu.
Osobiście chciałbym żeby inwestycję realziował, tak jak we Wrocławiu klub, np. wielosekcyjny AZS, a nie Poznańskie Inwestycje Miejskie. Po rozmowach z prezydentem Miasta Poznania oraz prezesem AZS-u oraz po wielu konsultacjach rozważane są dwie lokalizacje. Jedno z miejsc wymagało by wkomponowania się w istniejącą już architekturę, ale nie mogę zdradzić jeszcze szczegółów dotyczących tego miejsca
- powiedział Jacek Bogusławski.
Nieoficjalnie wiadomo, że rozważane są takie lokalizacje, jak: ul. Reymonta (na dawnym terenie Energetyka) i tereny AZS-u przy ul. Pułaskiego.
Halę KGHM Ślęza Arena wybudowano w niesepłna dwa lata.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.