reklama

Komplet punktów zostaje w Poznaniu. Energetyczne znów skracają dystans do rywalek

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Piotr Rychter

Komplet punktów zostaje w Poznaniu. Energetyczne znów skracają dystans do rywalek - Zdjęcie główne

Enea Energetyk Poznań kończy rok zwycięstwem | foto Piotr Rychter

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SiatkówkaSiatkarki Enea Energetyka Poznań w 15. kolejce I ligi kobiet pokonały 3:1 przed własną publicznością Hospel Płomień Sosnowiec. Po porażce na otwarcie, w trzech kolejnych setach podopieczne trenera Marcina Patyka potwierdziły świetną dyspozycję. MVP spotkania została Katarzyna Bagrowska, nowa zawodniczka poznańskiej drużyny. Kolejna cenna wygrana skraca dystans Energetycznych także do rywalek, a walka o utrzymanie robi się coraz ciekawsza.
reklama

Złe dobrego początki

Pierwszy set poznaniankom po prostu nie wyszedł. Zmotywowane i podrażnione niedawną porażką sosnowiczanki podyktowały swoje zasady. Trudnymi zagrywkami popisała się Wiktoria Niwald, dla której zagranie w Poznaniu było sentymentalnym powrotem, i na tablicy wyników już było 5:1. Siatkarki Płomienia były również bezwzględne w ataku, punktując każde niedociągnięcie Energetycznych (11:4, 15:6). W polu serwisowym pojawiła się jeszcze Emilia Markiewicz, po której zagrywkach było już 20:9 dla przyjezdnych. Wówczas na boisku pojawiła się Patrycja Bagrowska, która na ponowny debiut w poznańskich barwach nie musiała czekać zbyt długo. Nowa lewoskrzydłowa zespołu szybko odnalazła się na boisku, a dystans zaczął się zmniejszać. Reakcja była jednak zbyt późna, a set zakończył się wygraną sosnowiczanek 25:18. 

reklama

Dominacja  

Druga partia to już zupełnie inny obraz gry poznanianek. Gościnie już na początku stanęły w miejscu, tracąc punkty seriami. Serią zagrywek popisały się Anna Regulska oraz Julia Stancelewska, co przełożyło się na prowadzenie aż 11:1. Pojedyncze punkty Agaty Sklepik czy Justyny Jankowskiej, również wcześniej związanych z Enea Energetykiem, niewiele pomagały. Zatroskany trener Krzysztof Zabielny zaczął sięgać do kwadratu dla rezerwowych, zaś szkoleniowiec poznańskiej drużyny wziął czas, aby nieco schłodzić gorące głowy swoich młodych podopiecznych (15:8, 15:12). Po przerwie nie do zatrzymania była Katarzyna Bagrowska, a całość zakończyła się zwycięstwem gospodyń 25:20.

Poznanianki poszły za ciosem także w trzeciej części spotkania, a na parkiecie rozhulała się druga z debiutantek. Pola Janicka już na wstępie upolowała dwa asy, które nie spotkały się z wyraźną reakcją przeciwniczek. Siatkarki Płomienia nie były w stanie dźwignąć ciężaru gry i złym przyjęciem całkowice krzyżowały sobie plany (0:2,4:8). Różnica utrzymywała się na stałym poziomie, a po asie Weroniki Janusz było już 12:8. Później w polu serwisowym ponownie pojawiła się Janicka, raz jeszcze pogarszając sytuację rywalek. W końcówce gościnie odrobiły nieco strat, jednak set i tak zakończył się wygraną Energetycznych, którym wypracowana na dystansie przewaga dała pełną kontrolę - 25:27. 

reklama

Do ostatniej piłki    

 Do najbardziej emocjonujących należał czwarty, a zarazem ostatni set. Postawione pod ścianą sosnowiczanki postawiły wszystko na jedną kartę. Rezultat stale oscylował wokół remisu (6:7, 11:12), zaś żadna ze stron bardzo długo nie była w stanie przejąć inicjatywy. Przyjezdnym udało się to dopiero w drugiej części, kiedy dobre zagrywki Bogdanowicz, dały im prowadzenie 19:16. Proste błędy szybko zostały jednak skontrowane przez poznanianki, a do najbardziej kosztownych należał autowy atak Sklepik i niewykorzystany freeball Malkiewicz. Ratować sytuację próbowała asem jeszcze Wiktoria Niwald, lecz całość dla gospodyń atakiem domknęła Julia Stancelewska - 25:23.

reklama

Enea Energetyk Poznań po wygranej z Hospel Płomieniem Sosnowiec dalej zajmuje 11. miejsce. Aby opuścić strefę spadkową siatkarki z grodu Przemysła muszą prześcignąć co najmniej legionowianki i białostoczanki. Świetna forma Energetycznych w ostatnich spotkaniach udowadnia, że wszystko może się jeszcze zdarzyć. Teraz poznanianki czeka zasłużona przerwa. I liga powróci do grania wraz z początkiem nowego roku. Już 4 stycznia Energetyk Poznań zagra na wyjeździe z WTS-em Solna Wieliczka.

MVP: Katarzyna Bagrowska

Enea Energetyk Poznań – Hospel Płomień Sosnowiec 3:1 (18:25, 25:20, 25:17, 25:23)

Składy zespołów

reklama

Energetyk: Mulka, Regulska (5), Stancelewska (21), Janusz (6), Wójcik (8), Grejman, Stryjak (libero) oraz Bagrowska (14), Daley (1), Janicka (7)

Płomień: Bogdanowicz (4), Kuczyńska (6), Jankowska (9), Malkiewicz (8), Niwald (14), Sklepik (15), Kobusińska (libero) oraz Jabłońska (libero), Trzcińska, Gliniecka (3), Pazio, Sudnik, Bogacz 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Sportowy Poznań Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama