Dla siatkarek trenera Marcina Patyka było to drugie starcie w tegorocznej edycji Tauron Pucharu Polski. W I rundzie Enea pokonała niżej notowany zespół z Kołobrzegu bez straty seta, co dalo jej promocję do dalszej fazy. Tym razem zadanie było trudniejsze, bo do stolicy Wielkopolski przyjechał BAS Białystok czyli zespół, który na co dzień – podobnie jak Energetyk – rywalizuje na parkietach I ligi. Co ciekawe piątkowe starcie było pierwszym z dwóch zaplanowanych meczów pomiędzy obiema drużynami. W sobotę o 15:00 dojdzie bowiem do rewanżu, ale... w lidze.
Zespół z Poznania od samego początku spotkania prezentował wysoką dyspozycję. Pierwszego seta Energetyk wygrał do 22, natomiast drugiego do 9 i zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Drużyna z Podlasia nie zamierzała jednak składać broni. W trzeciej odsłonie spotkania goście grali jak z nut, triumfując wysoko, 25:11.
Energetyczne prędko otrząsnęły się po nieudanym secie. Szybko objęły wysokie prowadzenie (11:4) i w dalszych minutach kontrolowały wydarzenia boiskowe. Dobrze funkcjonowały przede wszystkim blok i przyjęcie. Finalnie poznanianki wygrały ostatniego seta 25:19, a cały mecz 3:1. Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana rozgrywająca poznańskiej drużyny, Julia Sobalska.
Posłuchajcie, jak piątkowe spotkanie podsumował trener Enei Energetyka Poznań, Marcin Patyk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.