Kadra polskich klasyków, podobnie, jak zapaśników walczących w stylu wolnym, nie ma jeszcze żadnej kwalifikacji na igrzyska w Paryżu. Największe szanse na ich zdobycie były podczas wrześniowych mistrzostw świata w Belgradzie, bo z każdej z sześciu kategorii wagowych, przepustki zdobyło pięciu zawodników. Biało-czrwoni nie wywalczyli ani jednej (jedyną kwalifikację zdobyła w zapasach kobiet Anhelina Łysak).
Pozostały więc już tylko dwie szanse na wywalczenie biletów do Paryża.
Pierwszy turniej to będą kwalifikacje europejskie. Odbędzie się on na początku kwietnia w Baku, a druga szansa będzie w maju, w Stambule i będą to kwalifikacje światowe. Niestety podczas mistrzostw świata nie udało nam się zdobyć żadnej przepustki, musimy więc zrobić wszystko, by wywalczyć je w przyszłym roku
- tłumaczy Józef Tracz, trener reprezentacji Polski.
zdjęcie: Andrzej Wroński, autor: Klub Sportowy Sobieski Poznań
Na zgrupowaniu w Poznaniu trenuje 22 zapaśników, w tym czterech z Klubu Sportowego Sobieski Poznań: Tadeusz Michalik, Gerard Kurniczak, Artsiom Shumski oraz junior Sebastian Warchoł. Pierwsza trójka to liderzy w kategorii 97 kilogramów, ale największe szanse na to, by walczyć w kwalifikacjach ma brązowy medalista olimpijski, Tadeusz Michalik. Z powodu kontuzji, w mistrzostwach świata nie startował, zastąpił go Gerard Kurniczak.
Wiadomo, że Tadeusz wybija się w tej kategorii, ale wszystko jest możliwe. Ja mam jednak swoje marzenia i pracuję na to, by je zrealizować. Podejmuję rękawice, walczę, żeby być gotowym na wszytsko
- deklaruje Gerard Kurniczak.
W większości kategorii wagowych jest lider, chociaż walka o prawo startu w turniejach kwalifikacyjnych cały czas trwa.
Ciekawie jest np. w kategorii 87 kilogramów, w której rywalizują Szymon Szymonowicz i Arkadiusz Kołynycz. Z kolei w kategorii do 60 kilogramów konkurują Michał Tracz i Oliwier Skrzypczak z Akademii Zapasów Nowy Tomyśl. My bardzo się cieszymy, że nasi zawodnicy mają możliwość trenowania w kadrze, no i że w sztabie szkoleniowym jest nasz trener Marcin Olejniczak
- mói Antoni Obrycki, prezes Sobieskego Poznań
Którykolwiek z kadrowiczów stanie do walki w turniejach kwalifikacyjnych, to czeka go trudne zadanie. W turnieju kontynentalnym przepustki wywalczą tylko finaliści każdej kategorii, a podczas światowych zawodów ostatniej szansy w Stambule będą czekały już tylko po trzy ostatnie bilety.
Zgrupowanie kadry w Sobieskim Poznań potrwa do wtorku, 28 listopada. Zawodnicy dużo pracują nad kondycją i wytrzymałością. Na kolejny obóz udzadą się do Wisły, gdzie będzie zdecydowanie więcej pracy nad techniką oraz siłą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.