Kadra narodowa pod wodzą szkoleniowców: Pawła Wołkowa, Jakuba Karpińskiego, Michała Szymańskiego i Marka Mroza tenuje w Termach Maltańskich od początku stycznia. Powołanych zostało 15 zawodników.
Generalnie pracujemy już nad przygotowaniami do igrzysk olimpijskich, ale po drodze czeka nas jeszcze bardzo ważny start w mistrzostwach świata w Doha. Ważny, ponieważ to tam będziemy kwalifikować do igrzysk nasze sztafety. Musimy być wśród najlepszych 13 sztafet. No i oczywiście zawodnicy będą mieli szansę wywalczenia minimów indywidualnych do Paryża
- tłumaczy trener Paweł Wołkow w rozmowie z Aleksandrą Kropielnicką.
W Doha polskie sztafety wystartują w konkurencjach: 4x100 metrów stylem dowolnym (kobiet i mężczyzn), 4x100 metrów stylem zmiennym (kobiet i mężczyzn) oraz 4x200 metrów stylem dowolnym mężczyzn. Zawody będą ostateczną kwalifikacją do tegorocznych igrzysk. Do tej pory indywidualny start w Paryżu zagwarantowało sobie (przez wypełnienie minimów) ośmioro reprezentantów Polski. To: Katarzyna Wasick, Adela Piskorska, Laura Bernat, Dominika Sztandera, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk (dwa dystanse), Krzysztof Chmielewski i Michał Chmielewski.
Znakomitą formę chciałby utrzymać przebywający na zgrupowaniu w Poznaniu Ksawery Masiuk. W listopadzie, podczas Zmiowych Mistrzostw Polski właśnie w Termach Maltańskich, triumfował na dystansach 50, 100 i 200 metrów stylem grzbietowym i zapewnił sobie start w igrzyskach. 19-latek z UKS G-8 Bielany Warszawa nie ukrywa, że start w mistrzostwach świata potraktuje dość poważnie.
Mistrzostwa traktuję jako przystanek w drodze do Paryża, ale też nastawiam się na osiągnięcie dobrych wyników. Uważam, że będzie tam szansa powalczenia o wysokie miejsca. Na pewno nie jest to tak ważny start, jak w igrzyskach, ale nie potraktuję tego ulgowo. Nie chcę zapeszać, ale byłem już blisko podium mistrzostw świata, więc liczę na dobry start
- zdradził Ksawery Masiuk.
Najbardziej doświadczonym zawodnikiem uczestniczącym w zgrupowaniu w Poznaniu jest Kacper Majchrzak. Pływak Warty Poznań, trzykrotny olimpijczyk, w mistrzostwach świata wystartuje w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym, ale możliwe, że nie będzie to jedyny jego start.
Być może zostanę włączony także do innych sztafet. Trenerzy zawsze patrzą na aktualną dyspozycję, wszystko zależy więc od tego, jak wysoką formę wypracuję. Towarzystwo do treningów mam tutaj wyśmienite, młodzi zawodnicy prezentują wysoki poziom, są bardzo zaangażowani, więc jest to bardzo owocny czas
- przyznał zawodnik Warty, który wciąż ma szansę na start w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Liczę przede wszystkim na start w sztafecie, ale kilka rzeczy musi się jeszcze wydarzyć. Po pierwsze, podczas mistrzostw świata musimy utrzymać miejsce w czołowej szestnastce, żeby zrobić ze sztafetą kwalifikację dla kraju. Po drugie, jeśli tak się stanie, to będziemy wewnętrznie, w kraju walczyć o to, by być w najlepszej czwórce, bo tylko to pozwoli na dołączenie do składu reprezentacji olimpijskiej
- tłumaczy Kacper Majchrzak, dla którego byłyby to czwarte igrzyska w karierze.
Do startu w sztafecie przygotowuje się z kadrą w Poznaniu także Julia Maik. Zawodniczka Włókniarza KKS-u Kalisz pod koniec roku pobiła na krótkim basenie rekord Polski młodzieżowców na 100 metrów stylem motylkowym i pobiła dwa rekordy życiowe, jest więc pełna optymizmu.
Poprawiłam życiówki na 100 i 50 metrów stylem dowolnym, dlatego myślę, że jest to dobry prognostyk przed kolejnymi startami. W tym roku chciałabym też poprawiać swoje rekordy życiowe, pływać szybciej, a co to przyniesie to zobaczymy
- stwierdza zawodniczka z Kalisza.
Trudny, ale bardzo owocny sezon ma za sobą też Paulina Peda z AZS-u AWF-u Katowice. Start w mistrzostwach świata w Fukuoce, przepustka na zbliżające mistrzostwa świata w Doha, kilka medali mistrzostw Polski i kilka rekordów życiowych - to najważniejsze z jej osiągnięć. Celów na rok 2024 ma kilka.
Cel najbliższy to oczywiście jak najlepiej zaprezentowć się mistrzostwach w Doha. Z dziewczynami w sztafecie zagwarantowanie minimum na igrzyska, a być może i kwalifikacja indywidulana. Spełnieniem marzeń jest oczywiście start na igrzyskach, ale chciałabym zakończyć sezon z uśmiechem na twarzy. Tutaj w Poznaniu pracujemy nad elementami technicznymi, nad wytrzymałością i wieloma innymi aspektami. Staramy się niczego nie pominąć
- mówi Paulina Peda.
Pływacy na zgrupowaniu w Poznaniu będa przebywać do 13 stycznia. W Termach Maltańskich trenują: Laura Bernat, Pauliana Peda, Zuzanna Famulok, Julia Maik, Ksawery Masiuk, Jakub Kraska, Kacper Majchrzak, Paweł Juraszek, Jakub Majerski, Mateusz Chowaniec, Dominik Dudys, Mikołaj Filipak, Adrian Jaśkiewicz, Kamil Sieradzki i Dawid Wiekiera.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.