Najpierw pokonali Włochów Enrico Dallę-Valle i Francesco Fortiego 6:1, 6:2, następnie otrzymali walkowera od Libańczyka Benjamina Hassana i Niemca Henriego Squire'a, by w półfinale wyeliminować, rozstawiony z trójką, duet serbskich bliźniaków Ivana i Mateję Sabanov (6:4, 6:4).
To był bardzo dobry turniej w naszym wykonaniu. W ostatniej chwili zmieniłem plany i postanowiłem zagrać w Lizbonie ze Zdenkiem Kolarem. Znamy się od bardzo dawna, ale nigdy nie graliśmy wspólnie debla. Jak widać współpraca ułożyła się znakomicie. Cieszę się z sukcesu, bo był to mój dopiero trzeci turniej po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją
Moim następnym startem będzie Challenger w Bratysławie. W turnieju deblowym zagram tam w parze z Szymonem Walkowem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.