Działacze Warty Poznań stracili cierpliwość. Trener Piotr Klepczarek został zwolniony [NASZE INFO]

Sytuacja Warty Poznań w ligowej tabeli staje się coraz bardziej dramatyczna. Drużyna, która jeszcze niedawno wydawała się względnie bezpieczna, teraz znalazła się tuż nad strefą spadkową, a widmo degradacji do niższej klasy rozgrywkowej staje się coraz bardziej realne. Według naszych informacji władze klubu uznały, że potrzebne są natychmiastowe działania, czego efektem jest rozstanie z trenerem Piotrem Klepczarkiem.

Jeszcze niedawno szkoleniowiec starał się tonować nastroje, przypominając, że jego drużyna zajmuje 13. miejsce i nie ma powodów do paniki. Podkreślał, że kluczowe jest zachowanie spokoju i dalsza konsekwentna praca nad poprawą wyników. Jednak sytuacja zmieniała się dynamicznie, a cierpliwość zarządu i kibiców zaczęła się wyczerpywać. Po ostatniej kolejce stało się jasne, że dalsza współpraca z Klepczarkiem nie jest możliwa – Warta znalazła się na 15. pozycji i ma tyle samo punktów co Odra Opole, która już teraz znajduje się w strefie spadkowej.

Decyzja o rozstaniu z trenerem była następstwem fatalnych wyników zespołu w ostatnich tygodniach. Przewaga nad drużynami z dołu tabeli, która jeszcze niedawno wynosiła sześć punktów, stopniała do zaledwie jednego „oczka”. Warta nie potrafiła nawiązać równorzędnej walki nawet z zespołami, które również walczą o utrzymanie. Porażki z GKS Tychy (1:3) oraz ŁKS Łódź (1:3) były dobitnym dowodem na to, że drużyna przechodzi poważny kryzys.

Ostatecznym ciosem dla Klepczarka okazał się przegrany mecz w Łodzi, który potwierdził, że okres przygotowawczy nie został odpowiednio przepracowany, a kadra zespołu ma poważne braki. W tej sytuacji zarząd klubu nie miał wyjścia i podjął decyzję o zwolnieniu szkoleniowca.

W przyszły weekend, w spotkaniu z Polonią Warszawa, Wartę Poznań poprowadzi już nowy trener. Jak słyszymy, jego nazwisko poznamy w ciągu najbliższych kilkunastu godzin.