Lech Poznań przeprowadza kolejną niespodziewaną zmianę w swoim sztabie. Po fatalnej porażce ze Śląskiem Wrocław (1:3) klub zdecydował się na zwolnienie dotychczasowego kucharza, Artura Dzierzbickiego, który pracował w Lechu od 2014 roku. Dzierzbicki dołączył do sztabu szkoleniowego za kadencji Mariusza Rumaka i przez lata odpowiadał za dietę piłkarzy Kolejorza. Jednak widoczne zmęczenie zawodników i spadek formy zmusiły zarząd do podjęcia radykalnej decyzji.
Nowym szefem kuchni Lecha Poznań został Maciej Henszel, były rzecznik prasowy klubu! Nie jest to jednak postać przypadkowa w świecie gastronomii – jako 23-letni student Politechniki wziął udział w popularnym programie MasterChef i dotarł aż do finału! Jego pasja do gotowania była znana wśród znajomych, ale nikt nie spodziewał się, że pewnego dnia stanie się głównym żywieniowcem jednej z czołowych polskich drużyn.
- Przygotowałem menu na cały tydzień. Od poniedziałku do środy serwować będziemy dania kuchni azjatyckiej, natomiast w zależności od rywala dobierać będziemy specjalne potrawy. Przed meczem z Koroną Kielce podam piłkarzom tradycyjną kapustę z grochem, czyli ciaparachę. To sycące danie jarskie, które nie tylko dostarczy energii, ale i nauczy pokory naszych piłkarzy. Zawsze marzyłem o swojej restauracji, ale Lechowi się nie odmawia – wyjaśnił nowy szef kuchni.
Władze klubu liczą, że nowa dieta pomoże poprawić kondycję drużyny i przełoży się na lepsze wyniki na boisku. Czy eksperyment z Henszelem w roli szefa kuchni okaże się strzałem w dziesiątkę? Czas pokaże. My z wielką chęcią spróbowalibyśmy potraw przygotowanych przez byłego rzecznika Kolejorza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.