Warta Poznań obecnie zajmuje 14. miejsce w tabeli Betclic 1. ligi i ma jedynie punkt przewagi nad strefą spadkową. Na konferencji przedmeczowej przed spotkaniem z ŁKS, trener Piotr Klepczarek wypowiedział się na temat obecnej sytuacji w klubie.
- Wiemy co musimy poprawić i pracujemy na to, aby szczęście się do nas uśmiechnęło. Nie wiem, czy zmiana trenera miałaby coś zmienić. Mamy sporo innych problemów i ma to wpływ na boisko. Ale my jako trenerzy i zawodnicy nie mamy na to wpływu. To zostawiamy za nami.
Jak udało nam się ustalić, pracownicy Warty Poznań, w tym zawodnicy nie otrzymali wynagrodzenia od dwóch miesięcy. Ponadto, niektórzy zawodnicy nadal nie otrzymali swoich pensji za pojedyncze miesiące w ubiegłym roku i nadal na nie czekają. Według naszych informacji w grudniu zawodnicy nie otrzymali wynagrodzeń od dwóch miesięcy – czekali wtedy na pensje za październik i listopad. Opóźnienia w płatnościach zdarzają się więc regularnie. Poprosiliśmy o zajęcie stanowiska w tej sprawie rzecznika Warty Poznań, Piotra Komorowskiego.
- Nie jest tajemnicą ze Warta na pewne zaległości w płatności zobowiązań jak zresztą wiele innych klubów. Pieniądze od inwestora zostaną w dużej mierze przeznaczone właśnie na zlikwidowanie lub zminimalizowanie tych zaległości. Bardzo mocno pracujemy nad tym żeby wyjść “na prostą” i wierzymy sie ze jesteśmy coraz bliżej realizacji tego celu - powiedział w rozmowie z nami, Piotr Komorowski.
Nowy inwestor, Escalada Sports Partners, ma wesprzeć Wartę Poznań finansowo, organizacyjnie i merytorycznie. Ich zaangażowanie obejmie spłatę zaległości oraz odbudowę struktur sportowych klubu na solidnych fundamentach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie to miły wyjątek od reguły.
Wiele klubów 1. ligi boryka się z problemami finansowymi i zaległościami w wypłatach dla zawodników – dotyczy to nawet tak dużych marek jak Wisła Kraków. Pocieszające jest jednak to, że Warta aktywnie działa na rzecz poprawy sytuacji podpisując umowę z nowym inwestorem, który mimo pakietu mniejszościowego ma konkretny plan i rozwiązania. W ten sposób Zieloni robią krok w stronę stabilizacji.
Uda się to tylko wtedy, jeśli Escalada Sports Partners wesprze także rozwój struktur klubu – zacieśniając współpracę między Akademią a pierwszym zespołem, pomagając w znalezieniu dyrektora sportowego i pionu sportowego oraz przeznaczając środki na realizację tych celów.
Pozyskanie inwestora to kluczowy krok w zapobieganiu sytuacjom, w których piłkarze pozostają bez wynagrodzenia. To nie powinno być normą, a władze Warty doskonale zdają sobie z tego sprawę. Stąd nadzieja, że nowy inwestor przyniesie realną poprawę sytuacji Zielonych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.