reklama

Fatalny wypadek i walka do ostatniego wyścigu. PSŻ poinformował o stanie żużlowca

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB PSŻ Poznań

Fatalny wypadek i walka do ostatniego wyścigu. PSŻ poinformował o stanie żużlowca - Zdjęcie główne

Po wygranym spotkaniu, zgodnie z tradycją żużlowcy zbierali podziękowania - a nawet podarunki - od kibiców. | foto FB PSŻ Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Żużel Udany początek czerwca notują poznańskie "Skorpiony" w rozgrywkach ligowych. Żużlowcy #Orzechowej Osady PSŻ-u Poznań wygrali drugie domowe spotkanie w ten weekend.
reklama

Pomimo porażki 1:5 w pierwszym biegu, pierwsza część meczu układała się po myśli podopiecznych Adama Skórnickiego - wygrana 4:2 w biegu juniorskim, świetna szarża z trzeciego miejsca na pierwsze Szymona Szaluderbacha w biegu czwartym oraz wygrana Aleksandra Łoktajewa z Nickim Pedersenem w biegu piątym dały gospodarzom sześciopunktowe prowadzenie na tym etapie zawodów.

Pedersen pierwotnie został awizowany jako rezerwa taktyczna za Mateusza Świdnickiego w biegu szóstym, jednak po tej porażce zmiana została wycofana. Bieg 6-9 kończyły się remisami, utrzymującymi sześciopunktową różnicę, jednak obraz meczu zmienił bieg 10. W nim upadek na pierwszym łuku zanotował startujący spod bandy Łoktajew, którego pociągnęło na luźnej, odsypanej nawierzchni. W powtórce natomiast Mateusz Dul nierozważnie zaatakował jadącego na drugim miejscu Wiktora Rafalskiego, co skończyło się upadkiem obu. O ile junior gości podniósł się z toru, o tyle Dul, który gruchnął o tor plecami, opuścił stadion w karetce - przytomny, ale obserwujący na murawie sytuację Jacek Dreczka poinformował widzów, że jeszcze na torze podano mu tlen.

Mateusz Dul bez złamań. Nasz zawodnik po upadku w dzisiejszym meczu jest cały, tylko trochę poobijany
- napisano po meczu na oficjalnym profilu klubowym.

Program biegów 11-13 nie zapowiadał, żeby drużyna z Poznania miała do biegów nominowanych przystępować na prowadzeniu, ale Łoktajew wygrał ze świetnie jadącym od swojego drugiego startu rezerwowym, Jesperem Knudsenem, a punkt na Marcinie Nowaku przywiózł Matias Nielsen. Z kolei w kolejnych dwóch biegach padły remisy - jeden po walce Kacpra Teski z Jakubem Pocztą o punkt, a drugi po wygranej Ryana Douglasa z najmocniejszym duetem "Żurawi" - Jacobem Thorssellem i Nickim Pedersenem.

Wynik 40:37 oznaczał, że gospodarze do zwycięstwa potrzebowali pięciu punktów w ostatnich dwóch wyścigach. Wystawienie przez Pawła Piskorza Pedersena i Thorssella na bieg piętnasty dawało tam duże szanse gościom na wygraną. Tym większe było rozczarowanie kibiców po biegu czternastym, w którym para Knudsen-Nowak przywiozła na 5:1 Nielsena i Grzelaka. Znów jednak na wyżyny umiejętności wspięli się Douglas z Łoktajewem - Australijczyk wystrzelił ze startu, a kapitan "Skorpionów" wyprzedził na dystansie Thorssella, a także powstrzymał się przed nierozważnym atakiem na Pedersena, mając świadomość, że wynik 4:2 wystarczy do zwycięstwa 45:44.

Olek już w piątek pokazał, że trochę zmienił swoje nastawienie do jazdy i bardziej dojrzale do wyścigów podchodzi. Niemniej, dzisiaj nie ustrzegł się w dwóch wyścigach swojej nadgorliwej ambicji i próbował zrobić coś szybciej niż wypadało, w związku z tym zanotował też upadek. Ale podobnie chciał pojechać też w biegu ostatnim, na szczęście, ten upadek na tyle go nauczył i doświadczył, że nie sadził się na Pedersena, skalkulował chłodno, że 4:2 wystarczy nam do zwycięstwa jednopunktowego i za to duże słowa uznania

- powiedział po meczu Adam Skórnicki, który w swoim humorystycznym stylu wyraził też zadowolenie z tego, że ma w kadrze tak pewny punkt jak Ryan Douglas:

Całe szczęście, że nasi działacze budowali drużynę na najniższy poziom rozgrywkowy i udało się go podpisać w pierwszej kolejności.

Po sześciu meczach ("Skorpiony" mają do odjechania zaległe spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim) drużyna z Poznania ma na koncie siedem punktów i zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli, wyprzedzając drużyny z Rzeszowa, Łodzi i Gdańska. Na kolejny mecz Żółto-Czarni udadzą się 15 czerwca do Rybnika - miejscowa drużyna przystąpi do tego spotkania podrażniona niedzielną porażką 29:61 w Bydgoszczy. Kolejne mecze rozegrane zostaną 28 i 29 czerwca - najpierw domowy z ekipą z Łodzi, a następne wyjazdowy w Gdańsku. Wydaje się, że to te dwa spotkania zadecydują o tym, czy poznaniacy zakończą ten sezon już po fazie zasadniczej, czy jednak na Golęcinie zagości faza play-off.

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań - Texom Stal Rzeszów 45:44

9. Matias Nielsen - 7 (1,2,2,1,1)
10. Szymon Szlauderbach - 5+2 (3,1*,1*,0)
11. Mateusz Dul - 1 (0,1,w,-,-)
12. Aleksandr Łoktajew - 9+1 (2*,3,w,3,1)
13. Ryan Douglas - 14 (3,2,3,3,3)
14. Kacper Teska - 3+1 (1,1,0,1*)
15. Kacper Grzelak - 6+1 (3,1*,2,0)
16. Lech Chlebowski - ns

1. Marcin Nowak - 7+2 (2*,3,0,0,2*)
2. Mateusz Świdnicki - 0 (-,0,-,-)
3. Nicki Pedersen - 10+1 (3,2,2,1*,2)
4. Krystian Pieszczek - 0 (0,w,-,-,-)
5. Jacob Thorssell - 10+1 (1,3,1*,3,2,0)
6. Wiktor Rafalski - 6 (2,2,0,2)
7. Jakub Poczta - 0 (0,-,0)
8. Jesper Knudsen - 11 (0,3,2,3,3)

Bieg po biegu:
1. Pedersen, Nowak, Nielsen, Dul 1:5 (1:5)
2. Grzelak, Rafalski, Teska, Poczta 4:2 (5:7)
3. Douglas, Łoktajew, Thorssell, Knudsen 5:1 (10:8)
4. Szlauderbach, Rafalski, Teska, Pieszczek 4:2 (14:10)
5. Łoktajew, Pedersen, Dul, Pieszczek (w) 4:2 (18:12)
6. Nowak, Douglas, Grzelak, Świdnicki 3:3 (21:15)
7. Thorssell, Nielsen, Szlauderbach, Rafalski 3:3 (24:18)
8. Douglas, Pedersen, Thorssell, Teska 3:3 (27:21)
9. Knudsen, Nielsen, Szlauderbach, Nowak 3:3 (30:24)
10. Thorssell, Rafalski, Dul (w), Łoktajew (w) 0:5 (30:29)
11. Łoktajew, Knudsen, Nielsen, Nowak 4:2 (34:31)
12. Knudsen, Grzelak, Teska, Poczta 3:3 (37:34)
13. Douglas, Thorssell, Pedersen, Szlauderbach 3:3 (40:37)
14. Knudsen, Nowak, Nielsen, Grzelak 1:5 (41:42)
15. Douglas, Pedersen, Łoktajew, Thorssell 4:2 (45:44)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama