Jednak podobnie jak w poprzednim meczu między tymi zespołami, pierwsza połowa trzymała w napięciu. Wynik otworzyli gospodarze, gdy w 15. minucie do siatki trafił Dawid Jędryczka. Poznaniacy odpowiedź na to znaleźli chwilę przed przerwą Do remisu doprowadził Jacek Sander, dzięki czemu na przerwę drużyny zeszły przy wyniku 1:1.
Druga część spotkania toczyła się już w pełni pod dyktando przyjezdnych. Do siatki trafiali kolejno Mateusz Jedliński, Mateusz Gajewski, Łukasz Pieczyński, Jan Martin oraz ponownie Gajewski. Tym samym Wiara Lecha pokonała Stowarzyszenie Gostyński Futsal aż 6:1 i to pomimo tego, że przez większość musiała sobie radzić na parkiecie bez swojego grającego trenera Dariusza Pieczyńskiego, który w 13. minucie obejrzał czerwoną kartkę.
W pierwszej połowie nie potrafiliśmy przekuć naszej przewagi w zdobycz bramkową, ale w drugiej szybko strzelone dwie bramki dały dużo spokoju w grze i całkowitą kontrolę nad meczem. Uważam, że fakt, że mamy już pewny awans wcale nie pomaga w przygotowaniu się do kolejnych meczów, ale cieszy mnie, że potrafiliśmy zachować koncentrację i wygrać zdecydowanie sobotnie spotkanie.
- zaznacza Dariusz Pieczyński
Przed poznańskimi futsalistami jeszcze dwa mecze w sezonie 2023/24. W najbliższą niedzielę po raz ostatni wystąpią przed własną publicznością. Rywalem w hali Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej będzie wicelider, KP Dexon Września. Pierwszy gwizdek o 11:45.
Stowarzyszenie Gostyński Futsal – Wiara Lecha Poznań 1:6 (1:1)
Bramki: 15' Dawid Jędryczka – 19' Jacek Sander, 21' Mateusz Jedliński, 22' 38' Mateusz Gajewski, 23' Łukasz Pieczyński, 33' Jan Martin
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.