reklama

Enea Basket Poznań kontra przyczajona Kotwica Kołobrzeg. Czy poznaniacy zrobią swoje i powtórzą sukces z października?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Agata Fojut

Enea Basket Poznań kontra przyczajona Kotwica Kołobrzeg. Czy poznaniacy zrobią swoje i powtórzą sukces z października? - Zdjęcie główne

Enea Basket Poznań zmierzy się na wyjeździe z Sensation Kotwicą Port Morski Kołobrzeg | foto Agata Fojut

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KoszykówkaEnea Basket Poznań w piątek - 10 stycznia, w ramach 19. kolejki I ligi zmierzy się na wyjeździe z Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg. Po ostatnim zwycięstwie z drużyną z Inowrocławia poznaniacy są na fali. Czy podopiecznym trenera Przemysława Szurka uda się pójść za ciosem i ponownie pokonać ekipę z województwa zachodniopomorskiego?
reklama

Powtórzyć świetny początek

W nowym roku kalendarz rozgrywek koszykarzy Enea Basketu Poznań nie rozpieszcza. Już w drugiej kolejce po przerwie przyjdzie im się zmierzyć z koleją drużyną z absolutnego topu. W meczu piątkowym meczu wyjazdowym podopieczni Przemysława Szurka zmierzą się z Sensation Kotwicą Port Morski Kołobrzeg i będzie to kolejny pojedynek o miejsce w czołowej trójce. Po 18. kolejkach poznańscy koszykarze zajmują 4. lokatę. Dotychczas udało im się ugrać 29 punktów (11 wygranych i 7 porażek). U siebie Enea Basket jest niesamowicie niebezpieczna, tak na wyjazdach bywa różnie, a zaprzepaszczone szanse w końcówkach mszczą się niemiłosiernie.

reklama

Październikowe spotkanie pomiędzy ekipami padło łupem poznaniaków – 93:80, co było imponującym otwarciem sezonu u siebie. Po mocnym otwarciu obu zespołów i zwycięstwie Basketu w pierwszej kwarcie 21:23, niespodziewanie gości dopadła niemoc. Do przerwy było już 46:36 dla gospodarzy. Koszykarzom z Kołobrzegu po paru minutach wytchnienia udało się wrócić z podniesionymi głowami na parkiet, lecz zaległości drugiej kwarty ciągnęły się za nimi do końca. Granie niemal na remis nic nie dawało, a komplet punktów zasłużenie został w Poznaniu. Świetne spotkanie rozegrał wówczas Arkadiusz Adamczyk i Michał Samsonowicz. Znakomicie zaprezentował się także Wojciech Fraś. 

Co to był za koncert?!

W poprzedniej kolejce Enea Basket Poznań pokonała u siebie KSK Qemetica Noteć Inowrocław 80:63. Widowiskowej grze zawodników nie było końca, a atmosferę w hali dodatkowo podgrzewała rekordowa ilość kibiców, także tłumnie przybyłych z sąsiedniego województwa. Gospodarze bardzo mocno rozpoczęli spotkanie, wychodząc na prowadzenie 22:16. W drugiej kwarcie obie drużyny nieco spowolniły - 13:13, lecz był to dopiero przedsmak prawdziwych wrażeń. Inowrocławianie po przerwie starali się gonić rozpędzonych poznaniaków, jednak nie było to takie łatwe. Trzecia kwarta ponownie zakończyła się z korzyścią dla podopiecznych trenera Szurka - 24:16, a czwarta tylko potwierdziła, kto w pojedynku mocnych z mocnymi okazał się lepszy w sobotni wieczór. Rewelacyjne zawody rozegrał Piotr Wieloch, wspomagany przez duet Michał Samsonowicz - Konrad Rosiński. Z powodu urazu w drugiej części spotkania parkiet musiał opuścić Wojciech Fraś.

reklama

Przyczajony tygrys

Dla Sensation Kotwicy Port Morski Kołobrzeg początek sezonu nie był najbardziej udany. Zespół grał wyjatkowo w kratkę, a punkty uciekały. Niemniej później było już tylko lepiej. Obecnie koszykarze Kotwicy znajdują się na 3. miejscu i zapewne mają apetyt na jeszcze więcej. W zestawieniu panuje jednak dalej ścisk, a jednym potknięciem można dużo stracić. Najlepiej sytuację obrazuje fakt, że sąsiednia Enea Basket i kolejna Noteć Inowrocław mają tyle samo punktów i identyczny bilans. Niżej notowane ekipy także nie spoczywają na laurach.

reklama

- Jesteśmy w takcie przygotowan do meczu z Kotwicą Kołobrzeg. Liczy nie kłamią i jest to jeden z najlepiej, a w zasadzie najlepiej broniący zespół w lidze, więc szykujemy się na ciężkie spotkanie. Wiemy też, że dużym atutem zespołu są rzuty trzypunktowe, bo jest tam komu rzucać zza łuku. Naszym celem jest trzymanie naszych fundamentów defensywnych, granie szybko w ataku i podejmowanie dobrych decyzji rzutowych - powiedział przed piątkowym meczem Bartosz Ziółek, asystent trenera Enea Basketu Poznań.

W pierwszym noworocznym meczu koszykarzom znad morza przyszło zagrać spotkanie wyjazdowe z Miastem Szkła Krosno, które zakończyło się dla nich dotkliwą porażką 76:94. Obronną ręką ze spotkania wyszedł jednak zespół liderów, którzy mają zaledwie 3 'oczka' przewagi nad drużynami z Kołobrzegu, Poznania i Inowrocławia. Już na początku spotkanie nie układało się po myśli gości, którzy przegrali pierwszą kwartę 30:19. W drugiej było nieco lepiej, lecz wciąż na fali było Miasta Szkła Krosno schodząc do szatni z wynikiem 53:39. Duża przewaga dała gospodarzom komfort gry w drugiej połowie, jednak konsekwencja wciąż była ich dużą zaletą, co przyniosło im po 20. minutach czystej gry pewną wygraną na własnym terenie. Po stronie Kotwicy punktował niemal każdy zawodnik, a sztab często wprowadzał zmiany. Najwięcej punktów, po 12, udało się zdobyć Szymonowi Długoszowi oraz Pawłowi Dzierżakowi. Dwa 'oczka' mniej zanotował Damian Pieloch.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Sportowy Poznań Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama