reklama

Enea Basket rozpoczyna przygotowania przed nowym sezonem. Przemysław Szurek zdradza szczegóły w kwestii nowego trenera i nowych nabytków

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Korek

Enea Basket rozpoczyna przygotowania przed nowym sezonem. Przemysław Szurek zdradza szczegóły w kwestii nowego trenera i nowych nabytków - Zdjęcie główne

Koszykarze Enei Basket zapewnili najmłodszym moc atrakcji. | foto Michał Korek

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KoszykówkaPiątkowe popołudnie w klubie "Na Fali" było nie tylko świetną okazją na trening młodych adeptów koszykówki z zawodnikami Enei Basket, ale i na rozmowę z jej przedstawicielami przed nadchodzącym sezonem. W klubie po rozczarowujących rozgrywkach szykuje się przebudowa, a jej architektem zostanie nowy trener, o którym więcej opowiadał prezes Przemysław Szurek.
reklama

Enea Basket przygotowała moc atrakcji 

Głównym powodem spotkania z zawodnikami i przedstawicielami Enei Basket była akcja zorganizowana we współpracy z poznańskim klubem "Na Fali". Jej celem było zapewnienie rozrywki dla najmłodszych adeptów koszykówki, którzy od 17:00 do 20:00 mieli szansę uczyć się technik tego sportu od zawodników poznańskiej drużyny. Cała impreza odbywała się na boisku do koszykówki 3x3, gdzie młodzi zawdodnicy i młode zawodniczki próbowały sił w różnych ćwiczeniach. 

reklama

Piotr Wieloch wraz z Mikołajem Stopierzyńskim uczyli swoich podopiecznych w szczególności celnych podań oraz kontroli nad piłką. Wojciech Fraś i Konrad Rosiński dbali o to, by zawodnicy i zawodniczki rozwijali umiejętności fizyczne takie jak skoczność, zwinność czy refleks. Michał Samsonowicz oraz Kacper Mąkowski starali się nauczyć koszykarzy i koszykarki właściwego wykonywania lay-up'ów, a także rzutów z miejsca.

W integracji udział wzięli wszyscy zawodnicy Enei Basket i każdy z nich dawał coś od siebie w szkoleniu uczestników. Serie ćwiczeń się zmieniały, a w kolejnych etapach treningów dzieciom towarzyszyli inni gracze. W międzyczasie koszykarze poznańskiego klubu rozdawali autografy, a także robili zdjęcia z najmłodszymi.

Warto wspomnieć też o tym, że ćwiczenia dla dzieci były tylko pierwszą częścią programu. W drugiej organizowano konkursy, w których jednym z wyzwań było wykonanie chociażby celnego rzutu osobistego. Udział w tej atrakcji wzięli nawet dorośli, co tylko podkreślało rodzinną atmosferę na tym wydarzeniu. Na zwycięzców czekały różne nagrody.

reklama

Kontuzjowani koszykarze wracają do zdrowia?

Wydarzenie w klubie "Na Fali" było dobrą okazją na spotkanie zawodników i spędzenie z nimi czasu w przyjemnej atmosferze. Zmaganiom na parkiecie towarzyszyły także rozmowy o tym, co było i będzie. Astoria Bydgoszcz i Miasto Szkła Krosno biją się jeszcze o awans do Ekstraklasy, ale poznaniacy póki co przystępują do nadrabiania sił. Brak zdrowia i wystarczającej ilości czasu na regenerację poważnie dał się we znaki koszykarzom Enei w minionych rozgrywkach. Właściwe przygotowanie fizyczne będzie kluczowe pod zwycięstwa w nadchodzącym sezonie.

Najlepszym przykładem istoty zdrowia w poprzednim sezonie był Michał Samsonowicz, który wyglądał nadwyraz obiecująco do momentu kontuzji. Ta jednak w praktyce przekreśliła cały jego sezon. Rozgrywający twierdził, że był to przypadkowy uraz od upadku, ale niezmiennie nieobecność nowego nabytku Enei Basket miała wyraźne przełożenie na zmniejszenie rotacji w decydującej fazie rozgrywek. To miało swoje odbicie w spadku intensywności gry Enei. Teraz "Samson" czuje się już lepiej, o czym świadczy angaż do Kadry Narodowej Seniorów 3x3. 

reklama

- Czuję się dobrze. Szkoda, że nie wyrobiłem się przed końcem sezonu, bo zabrakło dosłownie tygodnia, by dostać zielone światło na grę. Teraz pracuję na siłowni nad tym, żeby wzmacniać profilaktycznie wcześniej kontuzjowane miejsca, aby to się już nie powtórzyło. Koszykarsko już trenuje w kontakcie i nie czuję, żeby ta kontuzja jakoś mi przeszkadzała - informował zawodnik Enei Basket.

Wciąż nie jest pewne, czy Michał Samsonowicz pozostanie w nadchodzącym sezonie zawodnikiem Enei Basket. Rozgrywający czeka na decyzję w sprawie przedłużenia swojego kontraktu. "Samson" deklarował jednak, że ma sporo do udowodnienia w Poznaniu po tym nieudanym sezonie.

- Na pewno czuję ogromny niedosyt po tym sezonie i czuję, że mam jeszcze dużo do pokazania. Jestem mniej więcej zadowolony z tego, jak grałem, ale wiem, że jest to 50% mojego potencjału. W tym sezonie głównie skupiałem się na rzucaniu za trzy punkty, a chciałbym też w następnych latach włączać się do zbiórek w obronie i popchnąć szybki atak. Chcę więcej grać z piłką, atakować na kosz - mówił koszykarz Enei Basket Poznań.

reklama

Taka sama chęć udowodnienia swojej jakości z pewnością będzie się tyczyć także innych zawodników, których rozwój w minionych rozgrywkach wyhamowały kontuzje. Jedną z takich postaci był Olaf Perzanowski, który zmagał się z poważnymi urazami więzadeł. Fani Enei Basket mają nadzieję, że młody zawodnik zdoła jak najszybciej powrócić do zdrowia i wesprzeć kolegów na parkiecie. W piątkowe popołudnie w klubie "Na fali" Perzanowski prowadził ćwiczenia dla najmłodszych.

Enea Basket Poznań przebudowuje zespół

Rozwiązanie problemu kontuzji to jedno, ale innym ważnym czynnikiem jest też obsadzenie pozycji trenera pierwszej drużyny Enei Basket. Wiemy, że ani Przemysław Szurek, ani Cezary Kurzawski nie obejmą w niej steru na dłużej. Zarząd klubu znalazł już następcę wspomnianych wcześniej szkoleniowców, a jego nazwisko zostanie ogłoszone na początku czerwca.

- Nowy trener przystąpił już do budowy składu. Jest nowe otwarcie i z dużym entuzjazmem podchodzimy do nowego sezonu, bo rzeczywiście będzie zmiana na stanowisku trenera i chcemy, aby pozostał on z nami przez dłuższy, a nie krótszy czas - zapowiedział prezes klubu, Przemysław Szurek. 

Pomimo tego, że nowy szkoleniowiec ma wprowadzić powiew świeżości do szatni, w dalszym ciągu będzie realizować politykę budowania drużyny tak jak robili to jego poprzednicy. Odznaczać się to będzie częstym dawaniem szans wychowankom na parkiecie i stawianiem na młodzież. Pod tym względem niewiele się zmieni, a klub będzie wierny swojej filozofii. Jedyną zmianą na jaką liczą włodarze Enei Basket to rzecz jasna awans do play-offów i częstsze zwycięstwa.

- Nowy trener był wcześniej dla nas niedostępny, ale teraz okazało się, że chciał zmienić środowisko, dlatego udało się go zakontraktować. Ma doświadczenie zarówno z Ekstraklasy i pierwszej ligi. Budował też świetny projekt młodzieżowy i liczymy na to, że to będzie szło w takim kierunku w jakim to planowaliśmy kilka lat temu i jak to planujemy na przyszłość - informował Przemysław Szurek.

Przed włodarzami klubu znajduje się teraz bardzo gorący okres, gdy mowa o transferach. Część zawodników zdecydowała się pozostać, a mowa tu chociażby o Mikołaju Stopierzyńskim, czy Patryku Stankowskim. Inne ważne postacie takie jak Piotr Wieloch, czy Michał Samsonowicz znajdują się natomiast na walizkach. Karty znajdują się zatem w rękach nowego szkoleniowca, który będzie odpowiadać za kształtowanie się jego, miejmy nadzieję, zwycięskiej kadry w przyszłym sezonie.

- Czekamy jeszcze na regulacje finansowe, które będą dotyczyć Ekstraklasy i pierwszej ligi. Będą one miały wpływ na to, jakich kwot będą mogli oczekiwać zawodnicy. Mogę zdradzić, że podpisujemy już dwa kontrakty. Kibice zobaczą powrót jednego zawodnika z zeszłego roku, a drugiego powracającego po wielu latach do Poznania. Będziemy je ogłaszać na naszych mediach społecznościowych i zapraszamy na nie kibiców - mówił prezes Enei Basket Poznań.

Takie zapowiedzi tylko rozpalają oczekiwania, co do nadchodzącego sezonu w wykonaniu poznańskiego klubu, który ma szanse być w pewien sposób przełomowy. Enea Basket realnie chce odmienić bieg historii i wreszcie zagwarantować sobie play-offy, wychodząc ze swojej lokalnej strefy komfortu i wprowadzając trochę świeżego powietrza do zespołu. Czy to się uda? Na odpowiedź przyjdzie kibicom czekać jeszcze przez rok. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo