Turniej w Poznaniu był pierwszą okazją dla lokalnych kibiców, by zespół Enei Basketu zobaczyć po zmianach kadrowych, które zaszły po poprzednim sezonie. A zmieniło się dużo. Śmiało można powiedzieć, że trener Przemysław Szurek zdecydował się mocno "przewietrzyć" szatnię. Z drużyny odeszli: Brandon Randolf, Marcin Dymała, Patryk Pułkotycki, Patryk Stankowski, Jakub Andrzejewski, Jan Nowicki, czy Iwo Baganc. W ich miejsce pozyskano nowych koszykarzy, m.in. najlepszego strzelca sezonu 1. ligi Mikołaja Stopierzyńskiego, reprezentanta Polski w koszykówce 3x3 Michała Samsonowicza, Patryka Stankowskiego (zbieżność nazwisk z rozgrywającym, który grał w Enei w minionych sezonach), czy Kacpra Mąkowskiego.
Pewna wygrana
Pierwszym rywalem Enei Basketu Poznań był GKS Tychy. Spotkanie było wyrównane tylko na początku (11:11). Jednak po trójce Piotra Wielocha i skutecznym wykończeniu Arkadiusza Adamczyka gospodarze zdobyli pięciopunktową przewagę, którą powiększali. Między innymi za sprawą dwóćh celnych "trójek" Kacpra Mąkowskiego. Pierwszą kwartę poznaniacy wygrali 26:14.W pierwszych minutach drugiej kwarty Enea Basket kontynuował solidną grę zarówno w ataku, jak i obronie. Później jednak to goście byli skuteczniejsi i zbliżyli się na pięć punktów (38:33). Końcówka tej kwarty należała jednak do podopiecznych Przemysława Szurka, którzy do szatni schodzili z dziesięcioma oczkami przewagi (49:39).
Po przerwie obie drużyny grały twardo w defensywie, co przełożyło się na bardzo małą liczbę punktów zdobytych w pierwszych minutach trzeciej kwarty. Impas w ofensywie przerwały trzy celne trójki poznaniaków (60:43). Mimo że to turniej towarzyski, to oba zespoły nie stroniły od przewinień. Do końca tej części meczu Enea Basket utrzymywał wypracowaną bezpieczną przewagę (70:53).
Ostatnia kwarta rozpoczęła się od powiększenia prowadzenia przez gospodarzy do 22 punktów (77:55) po kolejnym rzucie zza łuku Mąkowskiego i indywidualnej akcji Wielocha. W kolejnych minutach GKS odrobił część strat, głównie za sprawą Sebastiana Bożenko (83:68). Ostatecznie Enea Basket wygrał 86:74.
W drugim półfinale SKS Fulimpex Starogard Gdański pokonał ŁKS Coolpack Szkołę Gortata 89:61.
Finałowy rollercoaster na remis
Mecz finałowy pomiędzy Eneą Basketem a Kociewskimi Diabłami przypominał jazdę kolejką górską. Niesieni dopingiem kibiców gospodarze kilkakrotnie odskakiwali oponentom na około 10 oczek przewagi, jednak ci za każdym razem konsekwentnie odrabiali straty. Pierwsze skrzypce w obu ekipach grali Darius McNeill (SKS, 29 punktów, 7/9 za trzy) i Michał Samsonowicz (Enea, 20 punktów, 6/14 z gry), a finalnie po czterech kwartach mieliśmy remis 85:85. Z uwagi na towarzyski charakter zawodów i duże obciążenia koszykarzy w okresie przygotowawczym zapadła decyzja o tym, by zakończyć spotkanie bez dogrywki.
Dwa wartościowe spotkania za nami, zarówno z zespołem z Tychów jak i z zespołem ze Starogardu Gdańskiego. Cenne lekcje z bardzo mocnymi przeciwnikami. Wiemy, że Starogard celuje w awans. Będziemy analizowali te mecze i przygotowywali się do następnych spotkań, wyciągając wnioski z tych oto spotkań
- powiedział Bartosz Ziółek, asystent trenera Enei Basket Poznań.
Mimo że to turniej towarzyski, to na meczach nie brakowało kibiców.
Bardzo fajnie zagrać tutaj przed naszą publicznością, w końcu mogliśmy to zrobić, bo były to pierwsze mecze w Poznaniu. Cieszę się, że publiczność licznie przybyła do hali, a my się dobrze zaprezentowaliśmy. Nic tylko oczekiwać pierwszego meczu nowego sezonu w Poznaniu
- przyznał Ziółek.
W następny weekend podopieczni Przemysława Szurka pojadą sprawdzić formę do Łodzi. Tydzień później rozgrywki Pekao S.A. 1. Ligi Mężczyzn poznaniacy rozpoczną od wyjazdowego meczu z KSK Qemetica Notecią Inowrocław.
Wyniki turnieju:
SKS Fulimpex Starogard Gdański - ŁKS Coolpack Szkoła Gortata 89:61
Enea Basket Poznań - GKS Tychy 86:74
Mecz o 3. miejsce: GKS Tychy - ŁKS Coolpack Szkoła Gortata 89:57
Finał: Enea Basket Poznań - SKS Fulimpex Starogard Gdański 85:85
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.