Według portalu Transfermarkt, od wielu lat zajmującego się oszacowywaniem wartości rynkowej piłkarzy z całego świata, najdrożej wycenianym zawodnikiem występującym w PKO BP Ekstraklasie nie jest już pomocnik Lecha Poznań, Antoni Kozubal. Po niedawnej aktualizacji młody zawodnik Kolejorza stracił to miano na rzecz Afimico Pululu z Jagiellonii Białystok. Obaj piłkarze wyceniani są obecnie na 5 milionów euro. Dla Kozubala oznacza to spadek wartości rynkowej, bowiem do niedawna wynosiła ona 6 milionów.
Zobacz relację, bramki i oceny po meczu Lecha Poznań z Motorem Lublin. Kliknij TUTAJ.
Poza 20-letnim środkowym pomocnikiem, spadek wartości rynkowej zaliczyło także pięciu innych graczy Lecha. Mowa o Mario Gonzalezie, Dino Hoticiu, Filipie Jagielle, Maksymilianie Pingocie oraz Filipie Dagerstalu, którzy w ostatnim czasie mają spore problemy z regularną grą, lub - tak jak w przypadku szwedzkiego obrońcy - zmagają się z kontuzjami.
Wartość rynkowa wzrosła natomiast pięciu piłkarzom Kolejorza, a co ciekawe, dwójka z nich trafiła do Poznania stosunkowo niedawno, bo w zimowym okienku transferowym. Zarówno Gisli Thordarson, jak i Rasmus Carstensen, którzy zanotowali udane wejście do zespołu, są obecnie wyceniani wyżej, niż przed kilkoma tygodniami. W przypadku młodego Islandczyka mowa o wartości w wysokości 500 tysięcy euro, natomiast duński prawy obrońca wyceniany jest na 2 miliony.
Pozostałymi piłkarzami, których wartość rynkowa w ostatnim czasie wzrosła, są Afonso Sousa, Bartosz Mrozek i Daniel Hakans. Fiński skrzydłowy znalazł się dzięki temu w pierwszej dziesiątce najdrożej wycenianych zawodników Lecha Poznań. Aby sprawdzić pełny ranking, przejdź do galerii, która znajduje się TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.