Nie teraz! Warta nie wyrówna rekordu
Warta Poznań wyruszyła do Nowego Sącza, by powalczyć o ósme zwycięstwo z rzędu i wyrównanie klubowego rekordu z sezonu 2015/2016. Tym razem jednak nie udało się sięgnąć po pełną pulę - Zieloni zremisowali z Sandecją 1:1.
Początek meczu nie przyniósł wielu emocji. W 8. minucie gospodarze byli blisko objęcia prowadzenia po stałym fragmencie gry - uderzenia Przemysława Skałeckiego i Wiktora Kłosa nie znalazły drogi do siatki. W pierwszej połowie dominowała walka w środku pola, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Do przerwy wynik pozostawał bezbramkowy.
Po zmianie stron w 51. minucie Warta mogła objąć prowadzenie - Mateusz Stanek oddał strzał tuż obok słupka. W 75. minucie Sandecja dopięła swego. Po rzucie rożnym w polu karnym Warty zapanował chaos, a Rafał Wolsztyński z kilku metrów wykorzystał zamieszanie i wpakował piłkę do siatki.
Zieloni nie zamierzali się jednak poddać. W końcówce udało im się doprowadzić do wyrównania za sprawą Tomasza Wojcinowicza, który mocnym uderzeniem głową doprowadził do remisu. Choć Warta nie wyrównała klubowego rekordu ośmiu zwycięstw z rzędu, to przedłużyła serię meczów bez porażki. Po 14. kolejkach drużyna Macieja Tokarczyka zajmuje 3. miejsce w tabeli i traci trzy punkty do liderującej Olimpii Grudziądz.
Sokół Kleczew tylko remisuje ze Stalą Stalowa Wola
Sokół Kleczew był bardzo bliski sięgnięcia po komplet punktów. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0 po bramce Oskara Kubiaka. Po zmianie stron podopieczni trenera Pozorskiego długo kontrolowali przebieg gry, jednak w 69. minucie stracili gola, który ustalił wynik meczu na 1:1.
Sokół mógł czuć spory niedosyt, bo zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Po czternastu kolejkach drużyna z Kleczewa zajmuje 13. miejsce w tabeli Betclic 2. ligi.
Komentarze (0)