Powrót do piłkarskiego domu
Patryk Kniat, obecnie asystent Ojrzyńskiego, w Lechu pracował przez 14 lat - zarówno w Akademii, jak i przy pierwszym zespole.
- Pracowałem w Lechu 14 lat i z pewnością będzie to trochę inny mecz dla mnie niż wszystkie pozostałe. Na trybunach będą mnie wspierać rodzina i znajomi. Z wielkim sentymentem wracam do swojego piłkarskiego domu, w którym się wychowałem jako trener. Wiem, jak trudne przed nami wyzwanie w piątek, znamy wartość Mistrza Polski, ale też długo się do tego meczu przygotowywaliśmy. Postaramy się wykorzystać luki Kolejorza. Jedziemy do Poznania zagrać o pełną pulę i wierzę w ludzi, z którymi teraz mam przyjemność współpracować - podkreśla Kniat w rozmowie z nami.
Podobne emocje towarzyszą Marcinowi Kardeli, który przez kilka lat pracował w Akademii Lecha Poznań.
- Zawsze cieszy powrót do miejsca, w którym spędziło się dużo wyjątkowych chwil. Będzie to też okazja zobaczyć po dłuższej przerwie kolegów i byłych zawodników z Akademii, którzy dzisiaj są w pierwszym zespole. Szykuje nam się super piłkarski piątek w Poznaniu - mówi asystent trenera Ojrzyńskiego.
Sentyment i sportowa motywacja
Jerzy Cyrak, również asystent w Zagłębiu, prowadził wcześniej rezerwy Lecha, a następnie przez dwa i pół roku pracował w sztabie pierwszej drużyny.
- Zawsze przyjeżdżam na Bułgarską z wielkim sentymentem i miłymi wspomnieniami. W pierwszej drużynie spędziłem dwa i pół roku przeżywając wiele miłych chwil. Co do strony sportowej, to gra z Mistrzem Polski będzie dla nas dużym wyzwaniem, któremu chcemy sprostać i zdobyć punkty – podkreśla Cyrak.
Czwartym członkiem sztabu szkoleniowego Zagłębia Lubin, który wcześniej pracował w Lechu Poznań, jest Paweł Primel - obecny trener bramkarzy. W Kolejorzu pełnił tę funkcję w latach 2009–2011
- Bardzo miło wspominam czas pracy w Lechu. Mimo sentymentu do Kolejorza i miasta, w którym mieszkam, zrobię w piątek wszystko, żeby wywieźć z Bułgarskiej 3 punkty - zapewnia.
Warto podkreślić, że Patryk Kniat i Leszek Ojrzyński współpracowali już wcześniej w innych klubach, m.in. w Arce Gdynia oraz Wiśle Płock. W minionym sezonie ten duet sprostał niełatwemu zadaniu i utrzymał Zagłębie Lubin w Ekstraklasie. Pod wodzą Ojrzyńskiego Miedziowi są zespołem nieprzewidywalnym, agresywnie broniącym, groźnym przy stałych fragmentach gry i szukającym swoich szans w szybkim ataku.
Dodatkowo, w ostatnich dniach do drużyny dołączyli Jesus Díaz oraz Leonardo Rocha, którzy wcześniej występowali w Rakowie Częstochowa. Niewykluczone, że jednego z nowych zawodników zobaczymy już od pierwszej minuty.
Mecz pomiędzy Lechem Poznań a Zagłębiem Lubin odbędzie się 12 września o godzinie 20:30.
Komentarze (0)