Latem Lech Poznań zasilił swoje szeregi Bryanem Fiabemą, jednak dotychczas trudno jest ocenić ten transfer w pozytywnym świetle. Norweski zawodnik spotkał się z dużą falą krytyki, a ostatnio jego postawę skomentował Igor Lewczuk w rozmowie z Kanałem Sportowym. Przyznał on, że Fiabema po prostu nie wpisuje się w koncepcję zespołu prowadzonego przez Nielsa Frederiksena.
– W Lechu Poznań niektórzy zawodnicy troszkę mi nie pasują. Szczególnie Fiabema na lewej stronie. Nie przekonuje mnie do niczego. Niby coś tam ma i biega, ale nie podejmuje żadnych decyzji. Oddaje piłkę i nie ryzykuje – powiedział były piłkarz Legii Warszawa.
Po niedawnej porażce 0:2 z Puszczą Niepołomice, ekspert Kanału Sportowego skrytykował nowego piłkarza Lecha, podkreślając, że nie widzi go w tej drużynie.
– Nie chcę mówić, że to jest gracz, przez którego Lech przegrał, ale na pewno w porównaniu do Hoticia i Gholizadeha jest to zawodnik, który nie dojeżdża do poziomu Kolejorza ani żadnego zespołu, który ma się bić o wyższe cele - dodał Igor Lewczuk.
Fiabema od czasu letniego transferu wystąpił w 15 meczach w barwach pierwszej drużyny Lecha, notując jedną asystę. Również jego postawę skrytykował były zawodnik Lecha Poznań, Maciej Makuszewski, który wypowiedział się po spotkaniu z Resovią Rzeszów (0:1)
- Fiabema pokazał fatalny poziom. W każdym meczu w koszulce Lecha musisz mieć mental na topowym poziomie. Trzeba być w pełni nastawionym na mecz nie dlatego, że grasz z tym czy tamtym zespołem, tylko dlatego, że grasz dla Lecha Poznań i rywala z niższych lig masz za zadanie piłkarsko zmiażdzyć - powiedział w rozmowie z Samuelem Szczygielskim, Makuszewski.
Kontrakt Bryana Fiabemy obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.