Wnioski po meczu z Legią
Po remisie 0:0 z Legią Warszawa drużyna trenera Nielsa Frederiksena przygotowuje się do kolejnego spotkania z Gryfem Słupsk. O wnioskach po ostatnim meczu oraz planach kadrowych opowiedział szkoleniowiec Kolejorza.
- Z meczu z Legią możemy wyciągnąć sporo pozytywów. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak zaprezentowaliśmy się jako zespół. Graliśmy razem - zarówno z piłką, jak i bez niej. Nie dopuściliśmy rywala do wielu sytuacji, a sami potrafiliśmy stworzyć kilka groźnych okazji - powiedział Niels Frederiksen.
Trener podkreślił jednak, że drużyna wciąż ma nad czym pracować.
- Nie byliśmy w pełni zadowoleni z tego, co prezentowaliśmy w ostatniej tercji boiska. Mogliśmy wykreować więcej sytuacji. Struktura gry wyglądała jednak dobrze, a zawodnicy dali z siebie bardzo dużo. To był mecz, z którego możemy być zadowoleni, choć oczywiście zawsze gramy o zwycięstwo - dodał szkoleniowiec Lecha.
Młody napastnik nie pojedzie na mecz z czwartoligowcem
W kontekście spotkania z Gryfem pojawiło się pytanie o szanse dla młodych zawodników, w tym Kamila Jakóbczyka, który w poprzednim sezonie zdobył bramkę właśnie przeciwko ekipie ze Słupska. W bieżących rozgrywkach ma już na koncie 14 goli w rezerwach Lecha.
Frederiksen zdradził jednak, że młody napastnik nie znajdzie się w kadrze na to spotkanie.
- Nie wiedziałem nawet, że strzelił gola przeciwko Gryfowi. To nie ma znaczenia - liczy się to, by wystawić skład, który naszym zdaniem najlepiej poradzi sobie teraz. Kamil to silny zawodnik z dużym potencjałem. Dlatego też był częścią składu w Gibraltarze. W przyszłości na pewno dostanie swoje szanse. Tym razem chcemy dać minuty takim zawodnikom jak Yannick Agnero czy Mikael Ishak - wyjaśnił trener.
Palma przeziębiony, kilku zawodników zostaje w Poznaniu
W najbliższym meczu zabraknie Luisa Palmy.
- Luis jutro nie zagra. Złapało go lekkie przeziębienie, więc dałem mu dzień wolnego. Nie chcemy ryzykować, ale jutro wróci do indywidualnych treningów w klubie - poinformował Frederiksen.
Do Słupska nie pojadą również dwaj inni piłkarze.
- Mamy trzech zawodników, którzy zostają w Poznaniu: Luis Palma, o czym wspomniałem, Antonio Milić, który ma drobny problem zdrowotny - nic poważnego, ale nie będziemy ryzykować oraz Timothy Ouma. Reszta zespołu jedzie z nami - dodał szkoleniowiec.
Na pytanie o obsadę bramki trener odpowiedział, że nazwisko golkipera poznamy dopiero w dniu meczu. Spotkanie Gryf Słupsk – Lech Poznań odbędzie się jutro o godzinie 12:00. Transmisja dostępna będzie w TVP Sport.
Komentarze (0)