reklama

Obrońca Lecha Poznań zabrał głos w sprawie swojej przyszłości: "Trzeci trener w półtora roku – to trochę niechlujne"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka

Obrońca Lecha Poznań zabrał głos w sprawie swojej przyszłości: "Trzeci trener w półtora roku – to trochę niechlujne" - Zdjęcie główne

Elias Andersson skrytykował działania Lecha Poznań | foto Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaElias Andersson, lewy obrońca Lecha Poznań, otwarcie mówi o swojej przyszłości w klubie oraz trudnej sytuacji, z jaką mierzy się w obecnym sezonie. W rozmowie z portalem Fotbollskanalen zdradza szczegóły dotyczące możliwego transferu oraz przemyśleń na temat funkcjonowania klubu i dalszej kariery. Działania Lecha Poznań określił jako niechlujne...
reklama

Choć Lech Poznań prowadzi w lidze, dla Eliasa Anderssona nie jest to dobry czas. Szwedzki zawodnik przyznał, że jego obecna rola w drużynie pozostawia wiele do życzenia, a on sam nie wyklucza zmiany otoczenia. 

– Doszliśmy z Lechem do porozumienia, że jeśli pojawi się oferta korzystna dla obu stron, mogę odejść. Nie kazano mi jednak od razu opuścić klubu, jak wcześniej sugerowano w mediach. Po prostu analizujemy możliwości – mówi Andersson w rozmowie z Fotbollskanalen

Andersson w tym sezonie zagrał jedynie w czterech spotkaniach, co było wynikiem świetnej formy zespołu i jego urazów. 

– To była naprawdę burzliwa jesień. Kontuzje wykluczyły mnie z gry, a drużyna radziła sobie znakomicie. Rozumiem, że w takiej sytuacji trudno o zmiany w podstawowym składzie – tłumaczy.

reklama

Elias dodał, że sytuacja w Lechu Poznań pozostawia wiele do życzenia. Podzielił się swoimi przemyśleniami na temat funkcjonowania klubu oraz rotacji składem. 

- Trener, którego mam teraz, jest moim trzecim w ciągu 1,5 roku. To trochę niechlujne. W takim klubie jak Lech, jeden gorszy mecz może sprawić, że dokonuje się zmian. Zmiany nie zawsze sprzyjają stabilności. Miałem dobre mecze i pokazałem swoje możliwości - dodaje Elias Andersson.

Lewy obrońca opowiedział również o zainteresowaniu jego usługami innych klubów. 

– Wiem, że było zainteresowanie z Allsvenskan. Djurgården? To miejsce, do którego chciałbym wrócić, jeśli zdecyduję się na powrót do Szwecji. Jestem otwarty na różne opcje, ale wszystko zależy od tego, co przyniesie przyszłość - zakończył defensor Kolejorza.

reklama

Chociaż kontrakt Eliasa Anderssona z Lechem obowiązuje do 2026 roku, najbliższe tygodnie mogą być kluczowe dla przyszłości zawodnika.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo