Niespodziewanie szybko ze zgrupowania musiał wrócić do Poznania Fin Daniel Håkans, który na pierwszym treningu kadry doznał kontuzji. Można przeczytać o tym TUTAJ
Mrozek spróbuje przejąć schedę po Szczęsnym
Występy reprezentacji Polski w Lidze Narodów będą dedykowane przede wszystkim naszym bramkarzom, którzy staną przed wyzwaniem zastąpienia naszej legendy - Wojciecha Szczęsnego. Konkurs na pozycję pierwszego goalkeepera biało-czerwonych będzie musiał wygrać jeden z czterech graczy. Wrześniowe mecze pokażą, kto ma na to największą szansę: jeden z wiecznie drugich weteranów (Skorupski / Drągowski), czy może ktoś z pary utalentowanych młodziaków (Bułka / Mrozek)?Głównym pretendentem do tytułu „jedynki” wydaje się Łukasz Skorupski – cichy lider Bolognii, która w zeszłym sezonie dostała się do Ligi Mistrzów, zyskując także status trzeciej najlepszej defensywy w Serie A i siódmej w "top 5" europejskich lig. Swoją pozycję na pewno będzie chciał także zaznaczyć Marcin Bułka – fundament obrony Nicei, która ex aequo z Arsenalem straciła najmniej goli w czołowych ligach na Starym Kontynencie. Ponadto 24-latek w poprzednim sezonie prawie pobił rekord meczów z rzędu bez straty gola w lidze francuskiej. Jego licznik zatrzymał się na aż 748 minutach! Bramkarz Lecha będzie mieć przed sobą spore wyzwanie, ale jego atutem może być pozycja wicelidera w kategorii ilości czystych kont w Ekstraklasie rok temu. Miał ich wtedy 11.
Młodzież też w reprezentacji
Nieobecnych na treningach Lecha będzie w najbliższych dniach więcej, ponieważ uznanie w oczach selekcjonerów zyskali także młodzieżowcy Kolejorza. Na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21 są: Antoni Kozubal, Filip Szymczak i Maksymilian Pingot. Biało-Czerwoni walczą w tej kategorii wiekowej o udział w mistrzostwach Europy i podczas wrześniowej przerwy zagrają z Bułgarią. Podopieczni Adama Majewskiego wyjadą do Sofii, mecz zaplanowano na wtorek, 10 września na godzinę 18:00.
Cicha woda brzegi rwie
Jakież musiało być zdziwienie szwedzkich kibiców, widzących powołanie do kadry "Trzech Koron" dla Alexa Douglasa! Gracz z końca tabeli ligi szwedzkiej miałby rywalizować o miejsce w pierwszym składzie z Isakiem Hienem, który w meczu o Superpuchar Europy powstrzymywał Mbappe? A jednak! Stoper Kolejorza wszedł do poznańskiego zespołu z drzwiami, sadzając na ławce Bartosza Salamona i stając się liderem poznańskiego bloku defensywnego. Nic dziwnego, że selekcjoner reprezentacji Szwecji uznał, że Douglas w pełni zasłużył na powołanie.
Alex prezentuje się bardzo dobrze. Wskoczył na wyższy poziom. Zagrał do tej pory we wszystkich meczach tego sezonu. Rywalizuje w wymagającej lidze i gra w tamtejszym, dużym klubie. Gra do przodu, radzi sobie z piłką przy nodze i jest szybki.
- Jon Dahl Tomasson, selekcjoner reprezentacji Szwecji
Dla szwedzkiego stopera to z pewnością wielkie wyróżnienie, bowiem dzięki imponującym występom w Lechu, najprawdopodobniej zadebiutuje on w reprezentacji w wieku 23- lat. To z pewnością dobry sygnał dla potencjalnych, nowych piłkarzy Kolejorza. Klub przy Bułgarskiej staje się miejscem, w którym niedawny gracz ostatniej drużyny ligi szwedzkiej po niespełna trzech miesiącach gry, otrzymuje angaż do reprezentacji dzięki swojej świetnej postawie. Niestety trener Tomasson nie docenił już tak bardzo Mikaela Ishaka, którego boiskowy heroizm nie wystarczył, by zaimponować selekcjonerowi i zdobyć angaż do kadry.
Zarobić… a się nie narobić
Mimo zerowych osiągnięć indywidualnych sezon temu i niemal nieustannej nieobecności na boiskach, Ali Gholizadeh ostatecznie znalazł uznanie w oczach selekcjonera Amira Ghalenoeiego. Irański skrzydłowy także otrzymał powołanie do meczów swojej reprezentacji. Zagra on w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 2026 roku, co bezapelacyjnie stanowi poważniejsze wyzwanie od rywalizacji w Lidze Narodów.W reprezentacji podobnie, jak w Lechu nie szło mu najlepiej. W poprzednim sezonie zagrał tylko w dwóch meczach w barwach Iranu, notując jedną asystę. Jeszcze wcześniej zagrał trzy spotkania towarzyskie bez rezultatów. Owszem, na mundialu zanotował asystę przeciwko Anglii, jeszcze wcześniej trzy w trzech meczach towarzyskich, a także trzy gole w 14 meczach eliminacji mistrzostw Azji, ale te statystyki nie powalały. Teraz Iran będzie potrzebować jego wsparcia w ponownym awansie na najbardziej prestiżowy turniej w piłce reprezentacyjnej. Ali Gholizadeh ma szanse przenieść obiecującą formę z Lecha do kadry narodowej i stać się jej główną postacią w ataku obok Mehdiego Taremiego.
Kto, gdzie i kiedy?
Reprezentacja Polski swoje mecze przeciwko Szkocji oraz Chorwacji rozegra kolejno w czwartek (05.09) i niedzielę (08.09). W obu tych terminach spotkania rozpoczną się o godzinie 20:45.Szwedzi z Alexem Douglasem na czele będą grać w tych samych dniach, ale w czwartek z Azerbejdżanem zmierzą się o 18:00, natomiast z Estonią w niedzielę o 20:45.
Gholizadeh z reprezentacją Iranu powalczy o trzy punkty z Kirgistanem w ten czwartek o 18:00, natomiast ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi we wtorek (10.09) o 20:45.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.