Rezerwy Lecha Poznań chcą na wrócić zwycięską ścieżkę. Muszą pokonać jedną z najszczelniejszych defensyw

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka

Rezerwy Lecha Poznań chcą na wrócić zwycięską ścieżkę. Muszą pokonać jedną z najszczelniejszych defensyw - Zdjęcie główne

Rezerwy Lecha muszą się postarać, by przełamać silną defensywę Noteci Czarnków. | foto Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaJuż jutro rezerwy Lecha Poznań rozegrają zaległy mecz przeciwko Noteci Czarnków. Zespół prowadzony przez trenera Grzegorza Wojtkowiaka uchodzi za faworyta, a w teorii rywale nie powinni sprawić Kolejorzowi większych problemów pod własną bramką. Prawdziwym wyzwaniem dla lechitów może być jednak sforsowanie szczelnej defensywy przeciwnika.
reklama

Rezerwom brakuje koncentracji

Rezerwy Lecha Poznań staną jutro przed kolejnym wyzwaniem w rozgrywkach Betclic 3. ligi. Noteć Czarnków to przynajmniej na papierze najsłabszy rywal, z jakim dotychczas zmierzyła się druga drużyna Kolejorza. Wcześniej młodzi lechici grali głównie z drużynami zajmującymi czołowe lokaty lub sąsiadującymi z nimi w tabeli. Podopieczni Grzegorza Wojtkowiaka pozostają niepokonani od czterech kolejek, notując trzy zwycięstwa z rzędu i remis 3:3 w ostatnim spotkaniu przeciwko Błękitnym Stargard.

reklama

Tamten mecz pokazał jednak, że koncentracji nie można tracić do ostatniego gwizdka. Piąta drużyna ligi zdołała wyrwać Lechitom punkt, choć w 66. minucie gospodarze prowadzili już 3:1. Rezerwy Lecha miały zaledwie cztery dni na regenerację przed nadchodzącym starciem – to drugi taki przypadek z rzędu, po krótkiej przerwie między meczami z Unią Swarzędz a Polonią Środa Wielkopolska.

Noteci Czarnków brakuje argumentów w ataku

Ograniczony czas na regenerację nie powinien jednak znacząco przeszkodzić Lechowi w walce o trzy punkty. Noteć w ostatnich meczach nie pokazuje bowiem atutów, które mogłyby realnie zagrozić rywalom. Ostatnie zwycięstwo odniosła 9 sierpnia, w drugiej kolejce, pokonując Wybrzeże Rewalskie Rewal - drużynę zamykającą tabelę. Wówczas triumf wisiał na włosku, bo decydująca bramka na 1:0 padła dopiero w 90. minucie.

reklama

Od tamtej pory zespół z Czarnkowa znalazł się w poważnym kryzysie. Nie zdobył gola od czterech spotkań, w których zanotował trzy porażki i jeden remis. Noteć plasuje się obecnie na 16. miejscu i do tej pory strzeliła zaledwie cztery gole. Gorszy bilans ma tylko Wybrzeże Rewalskie Rewal, które zdobyło trzy bramki. 

Najlepsza ofensywa kontra szczelna defensywa

Paradoksalnie, mimo fatalnych wyników w ataku, Noteć może sprawić Kolejorzowi trudności w defensywie. Ekipa z Czarnkowa straciła dotąd zaledwie 10 bramek, co czyni ją trzecią najskuteczniej broniącą drużyną w lidze. Lepsze rezultaty w tym aspekcie osiągnęły tylko Cartusia Kartuzy (6) oraz Zawisza Bydgoszcz i Flota Świnoujście (po 7). Taką samą liczbę straconych goli ma wicelider tabeli - Wikęd Luzino.

reklama

Rezerwy Lecha, które mogą pochwalić się najlepszą ofensywą w lidze (22 zdobyte bramki), czeka więc poważny test.

Mecz z Notecią Czarnków rezerwy Lecha Poznań rozegrają we Wronkach w środę 16 września o godzinie  16:00.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo