Podopieczni trenera Macieja Tokarczyka notują znakomitą serię - wygrali pięć ostatnich meczów z rzędu, a od dziewięciu spotkań pozostają niepokonani. Z dorobkiem 19 punktów Zieloni zajmują piąte miejsce w tabeli i coraz śmielej pukają do czołówki ligi.
Lider z Grudziądza również może pochwalić się świetną passą - Olimpia wygrała pięć kolejnych meczów i z 24 punktami przewodzi ligowej stawce. W poprzedniej kolejce pokonali na własnym stadionie Sokoła Kleczew 2:1 - tego samego rywala, z którym niedawno triumfowali również Zieloni.
Ofensywna siła lidera
Olimpia Grudziądz to zespół, który imponuje zarówno świetną organizacją gry, jak i wysoką skutecznością. Podopieczni trenera Artura Kosznickiego zdobyli w lidze 24 bramki, co jest najlepszym wynikiem - ex aequo ze Stalą Stalowa Wola. W ekipie z Grudziądza wyróżnia się wszechstronny pomocnik Dominik Frelek, autor sześciu goli i jednej asysty w tym sezonie. Groźni są także rosły napastnik Maciej Mas oraz szybki skrzydłowy Kacper Jarzec, którzy tworzą niezwykle dynamiczny i skuteczny duet ofensywny Olimpii.
Trener Tokarczyk nie kryje uznania dla jakości przeciwnika.
- Olimpia Grudziądz, jak wszyscy wiemy, to lider tabeli – zespół, który bardzo dobrze punktuje, strzela sporo bramek i mało traci. Ogólnie to bardzo ułożona drużyna, widać, że trener Kosznicki i jego sztab wykonują świetną pracę. Olimpia ma swoje charakterystyczne DNA – mocno wypychają grę, szukają momentów pressingowych, a w ofensywie często wielu zawodników jest nad piłką. Często stosują też nietypowe zagrania w pole karne po ziemi z bocznych sektorów, co potrafi być bardzo trudne do obrony. Oczywiście, jak każdy zespół, mają też swoje słabsze strony, które będziemy chcieli wykorzystać. Mamy na to konkretny, jasno określony plan. Myślę, że kibice zobaczą bardzo dobre spotkanie dwóch drużyn, które w tej chwili prezentują równą formę i wysoki poziom jakościowy - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej.
Tokarczyk: „Nie ma dodatkowej presji - to po prostu kolejny mecz”
Choć stawką meczu są punkty mogące przybliżyć Wartę do ścisłej czołówki, trener Tokarczyk tonuje nastroje.
- Trudno mówić o jakiejś dodatkowej presji. To dla nas po prostu kolejny mecz. Niezależnie od tego, czy gramy z liderem, czy z innym zespołem, zawsze do zdobycia są trzy punkty. Za mecz z liderem nie dostaje się ich więcej, więc nasze nastawienie jest takie samo jak zawsze. Chcemy rozegrać kolejne dobre spotkanie, kontynuować serię zwycięstw i zagrać z takim samym zaangażowaniem jak w poprzednich meczach. Czekamy na ten mecz z niecierpliwością, bo po to trenujemy – żeby grać, rywalizować i pokazywać się z jak najlepszej strony. Nie ma dodatkowych emocji, ale na pewno jest duża chęć gry i zwycięstwa, jak przed każdym meczem - dodał szkoleniowiec Zielonych.
W sobotnie południe w Poznaniu spotkają się dwie drużyny będące w znakomitej formie. Warta będzie chciała potwierdzić, że jej seria zwycięstw nie jest przypadkiem, a Olimpia, że zasłużenie lideruje tabeli Betclic 2. ligi. Oba zespoły grają ofensywny, atrakcyjny futbol, dlatego kibice mogą spodziewać się emocjonującego spotkania.
- Przygotowujemy się do każdego przeciwnika osobno, a już pod koniec tygodnia mamy gotowy materiał o kolejnym rywalu. Sztab zaczyna pracę z wyprzedzeniem, a zawodnicy otrzymują skondensowane informacje pod koniec mikrocyklu - wcześniej koncentrując się na rozwoju naszego modelu gry i indywidualnych umiejętności - zakończył trener Maciej Tokarczyk.
Mecz będzie również transmitowany w TVP 3 Poznań.
Komentarze (0)