reklama

Liga Centralna. WKS Grunwald Poznań bez punktów. Stal Mielec nie miała jednak łatwej przeprawy

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Agata Fojut

Liga Centralna. WKS Grunwald Poznań bez punktów. Stal Mielec nie miała jednak łatwej przeprawy - Zdjęcie główne

Handball Stal Mielec lepsza od wojskowych po raz drugi | foto Agata Fojut

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka ręcznaWKS Grunwald Poznań tym razem musiał uznać wyższość rywala. Podopieczni trenera Michała Tórza w 16. kolejce Ligi Centralnej zagrali przeciwko Handball Stali Mielec. Spotkanie padło łupem liderów rozgrywek 30:24. Łatwo nie było gospodarzom wygrać, a zespół wojskowych miał swoje szanse.
reklama

Bić faworyta!

Podopiecznych Michała Tórza w 16. kolejce Ligi Centralnej czekało nie lada wyzwanie. Wojskowi w sobotę zagrali na wyjeździe z Handball Stalą Mielec, aktualnym liderem rozgrywek, który wciąż nie zaznał goryczy porażki w bieżącym sezonie. Zadanie nie łatwe, jednak WKS Grunwald Poznań wielokrotnie pokazał, jak zakomicie jest w stanie zagrać z wyżej notowanym rywalem. W pierwszej rundzie w Poznaniu górą była mielecka Stal, lecz o losach spotkania zadecydowały dopiero karne - 5:4 (30:30).

Rezultat sobotniego meczu w 2. minucie otworzył Dawid Krzywicki, dając kolegom impuls do działania. Równie szybka była jednak odpowiedź mielczan, którym po dwóch trafieniach z rzędu Dzianisa Valyntsau'a udało się doprowadzić do remis - 2:2. W kolejnych minutach szczypiorniści z Mielca za wszelką cenę starali się uciec z wynikiem gościom. Na wysokości zadania stanął wówczas Filip Stefani i Szymon Światłowski - 5:3. Poznańska machina jednak nie zwlaniała. Najpierw dwukrotnie bramkarza gospodarzy pokonał Daniel Bartłomiejczyk, a następnie 3 bramki na konto dopisał Jakub Bujnowski - 6:6, 8:8. Zaciętej walce nie było końca. Znakomity fragment gry zanotował jednak Aleh Tarasevich, dając mieleckiej drużynie prowadzenie do przerwy 15:13.

reklama

Brak argumentów

Taki rezultat po pierwszej połowie niczego jeszcze nie przesądzał, lecz bramki Mikołaja Skórki i trafione karne Kacpra Siejki, to wciąż było za mało. W ofensywie rozpędził się duet Jakub Tokarz - Mikołaj Kotliński, a rezultat niebezpiecznie zaczął się rozjeżdżać - 17:14, 20:15. Niewiele też pomagały słowa trenera Tórza. Imponująca z kolei była rosnąca pewność siebie drużyny gospodarzy, która po bramce Valyntsau'a prowadziła już 26:20. W samej końcówce pojedyncze trafienia na konto WKS-u dokładali jeszcze Bartłomiejczyk, Krzywicki, Nowicki i Bujnowski, lecz za moment było już po wszystkim. Całość i tak padła łupem mielczan aż 30:24.

W 17. kolejce WKS Grunwald Poznań powróci do hali przy Newtona. W sobotę - 1 marca, wojskowi zagrają z AKPR AZS-em AWF-em Biała Podlaska, obecnie dopiero 12. drużyną rozgrywek. Jesienią lepsza okazała się ekipa trenera Tórza, która zwyciężyła 34:31.

reklama

Handball Stal Mielec - WKS Grunwald Poznań 30:24 (15:13)

- bramki dla WKS-u: Bujnowski (5), Siejek (3), Bartłomiejczyk (3), Nowicki (3), Krzywicki (2), Skórka (2), Tórz (2), Płoski (1), Stachowiak (1)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo