8 drużyn, 16 spotkań, mnóstwo sportowych emocji i doświadczeń dla zawodników. Tak było w sobotę w halach POSiR Chwiałaka C i B w Poznaniu. Młodzieżowy Turnieju Piłki Ręcznej U-16 organizowany przez MKS Poznań ma już swoją renomę, dlatego wśród uczestników pojawiły się mocne drużyny juniorów młodszych, jak: Gwardii Opole, Chrobrego Głogów, Nielby Wągrowiec, czy Kusy Szczecin.
Zespoły podzielono na dwie grupy, w których grano systemem każdy z każdym. I od początku zmagań, szczypiorniści MKS-u Poznań spsiywali się bardzo dobrze. W fazie grupowej pokonali kolejno Nielbę Wągrowiec (18:14), SMS Zielona Góra (19:8) i MKS Kusy Szczecin (19:11). To oznaczało pierwsze miejsce w grupie i grę w wielkim finale, w którym przeciwnikiem była drużyna Chrobrego Głogów. Przeciwnicy też awansowali z kompletem wygranych (ze Spartą Oborniki, Gwardią Opole i Moto-Jelcz Oława).
Grupa była dość mocna, dlatego cieszę się, że we wszystkich meczach chłopcy tak dobrze grali. Byli skoncentrowani, widać było chęć wygranej, a to przełożyło się na ich poczynania na parkiecie
- chwalił swój zespół Tomasz Draszkiewicz, trener MKS-u Poznań.
W finałowym meczu przeciwko Chrobremu Głogów widać było już trochę zmęczenia, ale młodzi poznaniacy wykrzesali z siebie jeszcze siły i próbowali odrabiać straty. Od początku bowiem to rywale mieli przewagę. Kiedy jednak MKS zniwelował ją do jednej bramki, goście przeprowadzili dwie skuteczne akcje i do końca nie oddali już zwycięstwa. Chrobry Głogów wygrał z MKS-em Poznań 25:22.
Rzeczywiście dużo sił kosztowały nas mecze grupowe, dlatego w tym finale brakowało trochę prądu i chłopcy nie zagrali już tak dobrze. Co nie oznacza, że zagrali źle. Wręcz przeciwnie, przeciwko silniejszemu rywalowi też pokazali kawał dobrej piłki ręcznej. Jestem z zespołu bardzo zadowolony. To była świetnia okazja do zmierzenia się z dobrymi drużynami, bo w lidze wojewódzkiej nie zawsze gra jest na tak wysokim poziomie
- dodał Tomasz Draszkiewicz.
Do zawodników MKS-u trafiły dwa indywidualne wyróżnienia. Królem strzelców turnieju został Igor Dudkiewicz (26 bramek), a MVP zespołu wybrany został Igor Szafryna.
Czujemy mały niedosyt, bo chcieliśmy w finale pokonać Chrobrego, ale obsada była bardzo silna. Teraz wracamy do ligowych rozgrywek, które chcemy wygrać
- powiedział Igor Dudkiewicz.
W meczu o trzecie miejsce KPR Gwardia Opole pokonała MKS Kusy Szczecin 22:15.
Komentarze (0)