Debiut bez kompleksów
We wtorek szczypiornistki MKS Urbis Gniezno poznały kolejne przeciwniczki w Pucharze EHF. W ćwierćfinale „pszczółki” zagrają ze słowackim Iuventa Michalovce.Jedyna wielkopolska drużyna w pucharach europejskich jest niemal bezbłędna i z sukcesem awansowała do 1/4 finału. Debiutujące w europejskich rozgrywkach piłkarki MKS URBIS Gniezno w drodze do ćwierćfinału wyrzuciły z gry trzech przeciwników: grecki AEP Panorma, włoski Handball Erice SSD AR, oraz hiszpański Caja Rural Aula Valladolid. Pierwsze spotkanie przeciwko hiszpańskiej drużynie rozgrywane było w Gnieźnie, i nie był to spektakularny sukces gospodyń. Mecz zakończył się wygraną przyjezdnych 34:33, choć po pierwszej połowie podopieczne Roberta Popka prowadziły 19:14. Pomimo porażki „pszczółki” pozostawiły sobie otwartą furtkę. Wykorzystać szansę udało się w meczu rewanżowym, gdzie na wyjeździe gnieźnianki zwyciężyły 35:30.
Przeczytaj więcej: Szczypiornistki MKS-u PR Urbis Gniezno marzą o podboju Europy. Prezydent miasta: „W Gnieźnie zrobiła się moda na piłkę ręczną”
Ubiegłoroczne finalistki
W ćwierćfinale zespół z Wielkopolski mógł trafić na bardzo różne zespoły. Ostatecznie w drodze losowania padło na słowackie Iuventa Michalovce. Plusem na pewno jest znajomość drużyny przeciwnej. Oba kluby znają się ze wspólnych sparingów. Na tym koniec dobrych wieści.Iuventa Michalovce, to utytułowana ekipa. Od czasu debiutu w ekstraklasie w sezonie 1993/1994 zespół wielokrotnie stawał na podium, zostając także mistrzem kraju. Drużyna z Michalovc to również wielokrotny zdobywca Pucharu Słowacji. Na domiar złego w ubiegłorocznej edycji Pucharu EHF przeciwniczki gnieźnianek dotarły aż do finału. W składzie aktualnych wiceliderek ekstraklasy nie brak zagranicznych zawodniczek. W poprzedniej rundzie natomiast słowacka drużyna wyeliminowała greckie PAOK, wygrywając u siebie 27:17 i odrabiając straty z meczu z Salonik. Podopieczne Petera Kostka to jedne z pretendentek do tytułu, gnieźnianki natomiast w roli debiutantek sprawdziły się znakomicie. Choć dwumecz z Iuventa Michalovce nie będzie łatwe, to póki piłka w grze wszystko jest możliwe.
Szczypiorniski MKS-u Urbis Gniezno czeka długa podróż i starcie z naprawdę wymagającym rywalem. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Chemkostav Arenie 15 lutego. Mecz rewanżowy odbędzie się tydzień później w hali Mieczysława Łopatki w Gnieźnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.