Zawodnicy WKS-u Grunwaldu Poznań konsekwentie realizują misję pod tytułem „awans do Ligi Centralnej". Po dziewięciu ligowych kolejkach Wojskowi z Poznania mieli na koncie komplet zwycięstw, z czego większość z nich była bardzo przekonująca. Zespół z Dolnego Śląska tylko dwukrotnie schodził z parkietu z tarczą, a zatem w sobotę można było się spodziewać dominacji poznaniaków.
Od pierwszego gwizdka sędziego gospodarze wspięli się na wyżyny swoich umiejętności. W 4. minucie po bramce Bartosza Jezierskiego na tablicy wyników zagościł remis 2:2. Niezły początek w wykonaniu zespołu z Dzierżoniowa kosztował go sporo sił. W efekcie poznaniacy szybko odskoczyli na trzy pięć bramek różnicy po kilku trafieniach Antoniego Wagnera i Jakuba Bujnowskiego. W kolejnych minutach podopieczni Michała Tórza spokojnie prowadzili grę i do przerwy prowadzili 16:9.
Druga połowa nie należała do najbardziej emocjonujących. W pewnym momencie po golu Borysa Naglika goście uzyskali przewagę jedenastku bramek. Do końcowej syreny Grunwald nie pozwolił gospodarzom na powrót do meczu, wygrywając ostatecznie 27:18.
Najwięcej trafień dla zespołu ze stolicy Wielkopolski zanotował Jakub Bujnowski (sześć). Co ciekawe, aż czterech innych graczy – Borys Naglik, Patryk Marcinkowski, Antoni Wagner i Mikołaj Płoski – zapisało na swoim koncie po cztery gole.
Przewaga WKS-u Grunwaldu Poznań rośnie z tygodnia na tydzień (źródło: zprp.pl)
W następnej kolejce poznaniaków czeka domowe starcie z SPR-em BÓR-JOYNEXT Oborniki Śląskie. Mecz w hali przy Newtona 2 w Poznaniu rozpocznie się w sobotę 9 grudnia o godz. 18:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.