Zespół ABRM Warszawa to obrońca mistrzowskiego tytułu i jeden z faworytów Lotto Ekstraligi Badmintona. W pierwszej kolejce pokonał UKS Nike Suchedniów 6:1. Drużyna z Poznania z kolei uległa Hubalowi Białytsok 0:7, ale na własnych kortach zapowiadała bardziej zaciętą walkę.
Na pewno nie jesteśmy faworytem tego meczu, ale będziemy walczyć o każdy punkt. W przeciwieństwie do pierwszego spotkania w sezonie, do dzisiejszego meczu przystępujemy w naszym najsilniejszym składzie. Są m.in. nasi nowi zawodnicy, reprezentanci Polski, Michał Szczypka i Dominika Kwaśnik
- mówił przed spotkaniem Rafał Hawel.
Wspomniana Dominika Kwaśnik to aktualna mistrzyni Polski w deblu.
Wychowywałam się i grałam w klubie UKS Feniks Beninca Kędzierzyn-Koźle, ale ta drużyna zrezygnowała w tym roku z udziału w ekstraklasie. Otrzymałam prozycję z Hawel Academy i zdecydowałam się na grę w Poznaniu. Przed nami trudne spotkanie, bo ABMR to bardzo silna drużyna złożona z reprezentantów Polski, ale nie poddajemy się, będziemy walczyć. Każdy punkt będzie cenny
- mówiła Dominika Kwaśnik.
I tak rzeczywiście było. Pierwsze pojedynki, deblowe, goście wygrali 2:0, ale zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn nie były to w setach zwycięstwa wysokie. Poznańska para Katerina Zuzakowa i Yelyzaweta Zharka nie sprostała Paulinie Hankiewicz i Magdalenie Świerczyńskiej, przegrywając do 8 i 12. Świerczyńska to wychowanka podpoznańskiego UKS-u Baranowo. Chociaż na chwilę przyjechała więc w rodzinne strony i mogła liczyć na doping swoich rodziców. Po pierwszym meczu deblowym przyznała, że kluczowe były pierwsze lotki:
W akcjach był to bardzo wyrównany pojedynek, kluczowe były te pierwsze uderzenia. W pierwszym secie było odrobinę łatwiej, w drugim już musiałyśmy się więcej napracować, bo rywalki popełniały mniej błędów.
Jeszcze bardziej zacięty był męski debel. Rafał Hawel i Maciej Kowalik mocno postawili się Miłoszowi Bochatowi i Wiktorowi Treckiemu. W pierwszym secie nawet prowadzili. W końcówce partii zabrakło trochę szczęścia, lotka dwukrotnie zatrzymała się na siatce. W drugiej partii też była zacięta rywalizacja, ale ponowanie zwyciężyli goście. Wygrali do 13 i 9.
Cieszy to, że postawiliśmy się kadrowiczom. Zabrakło naprawdę niewiele. Celem było utrzymanie lotki, ale niestety rywale okazali się lepsi. Minimalnie, ale lepsi
- komentował spotkanie Maciej Kowalik.
Do niespodzianki doszło w starciu Rafała Hawla z Mateuszem Golasem. Badmintonista ABRM wygrał pierwszego seta, ale Hawel wyrównał na 1:1. W decydującej partii zawodnik Badminton Hawel Academy grał znakomicie i zwyciężył 15: 7, w całym spotkaniu 2:1.
Po kolejnych grach singlowych było już 5:1, ostatni punkt dla gości zdobyli w mikście Magdalena Świerczyńska i Wiktor Trecki, którzy w dwóch setach pokonali Dominikę Kwaśnik i Macieja Kowalika.
Był to pierwszy mecz, który został rozegrany w zmodernizowanym obiekcie Centrum Sportowe Arena Fabryka Formy. To jedyne miejsce w Polsce, w którym biegając na bieżni lub ćwicząc na siłowni można na żywo, z antresoli, obserwować mecz Lotto Ekstraligi Badmintona.
Badminton Hawel Academy Poznań - ABRM Warszawa 1:6.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.