reklama

Dramaturgia i emocje. SKF PBS Poznań pokonał mistrza Wielkopolski

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: materiały prasowe SKF Poznań

Dramaturgia i emocje. SKF PBS Poznań pokonał mistrza Wielkopolski - Zdjęcie główne

foto materiały prasowe SKF Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Siatkówka Nieczęsto w meczach trzeciej ligi siatkówki można zobaczyć tyle dobrej gry, emocji i dramaturgii, co w spotkaniu pomiędzy SKF PBS SP69 Poznań i SPS Volley Piła. Pojedynek 6. kolejki rozgrywek zakończył się w tie-breaku, a wynik można uznać za niespodziankę, ponieważ SKF pokonał 3:2 triumfatorki ubiegłorocznego sezonu.
reklama

Oba zespoły przystępowały do spotkania z trzema zwycięstwami na koncie w pięciu meczach i po wygranych w minionej kolejce. Poznanianki bez straty seta wygrały z Szamotulaninem, pilanki 3:1 z MKS-em Trzcianka. 

Spotkanie w Poznaniu rozpoczęło się od wzajemnego badania sił. Przy stanie 16:18 pilanki przejęły inicjatywę i zasłużenie wygrały 25:19. Drugi set to koncertowa gra w polu zagrywki Julii Gapik, która zdobywanie punktów rozpoczęła przy stanie 3:3 i wyprowadza SKF na prowadzenie 10:3. Tak wypracowanej przewagi poznanianki już nie zmarnowały i zwyciężyły 25:16, wyrównując stan spotkania na 1:1. W trzecim secie do głosu znów doszła drużyna z Piły, która pokazała, że też świetnie potrafi grać zagrywką. Podopieczne Andrzeja Zapaśnika rozbiły SKF wygrywając do18. W czwartej partii było bardzo nerwowo, bo ekipa z Poznania prowadziła już 21:16, by po chwili mieć zaledwie punkt przewagi (21:20). Utrzymała jednak prowadzenie i doprowadziłą do tie-breaka.
 
Piąty set zaczął się źle dla miejscowych, bo było 1:4, ale podopieczne Damiana Gapika odrodziły się dzięki znakomitej postawie Kaji Krajewskiej, Anetty Ngamayamy oraz odrodzonej Luizy Kwiatek. Do tego pewnie odbierała doświadczona Martyna Tracz, co dało wygraną 15:9, i w całym spotkaniu zwycięstwo 3:2.
Pomeczowe komentarze:

Po naszej stronie duże problemy z przyjęciem, ale atakiem utrzymywaliśmy się w grze. Mnie osobiście zwycięstwo bardzo cieszy. W tym tygodniu, ze względu na święta, nie trenowaliśmy w ogóle, zagraliśmy na świeżości, ambicji oraz determinacji, a zespół z Piły postawił dzisiaj bardzo wysoko poprzeczkę, pokazując, że zeszłoroczne zwycięstwo w lidze nie było przypadkowe. Dlatego czapki z głów przed dziewczynami

- powiedział Damian Gapik, trener SKF PBS SP69 Poznań.

Mecz walki, który trzymał w napięciu do końca. Brawa dla obydwu zespołów za pokazanie ambicji i woli walki. Na pewno dla kibiców spotkanie było bardzo atrakcyjne. Gratulujemy zwycięzcom

- skomentował Andrzej Zapaśnik, szkoleniowiec Volley Piła.

 

MVP spotkania została Anette Ngamayama. Zespół z Poznania umocnił się na 2. miejscu w tabeli 3. ligi. Do lidera, Sparty Złotów traci trzy punkty i właśnie złotowianki będą kolejnym rywalem SKF-u. Mecz na szczycie zaplanowano na 18 listopada.
 
SKF PBS SP 69 Poznań - SPS BoxPro Volley Piła 3:2 (19:25, 25:16, 18:25, 25:21, 15:9)
 
Skład SKF: Halczak(c), Matysiak, Kwiatek, Krajewska, Gapik, Ngamayama, Tracz(l) oraz: Kucner, Czajka, Wojciechowska(l), Dolhova, Nowicka.
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama