Piotr Jurczyk pochodził z Międzyzdrojów, boksu uczył się w Szczecinie, ale przeniósł się do Olimpii Poznań i w stolicy Wielkopolski już został. Jako zawodnik zdobył medale mistrzostw Polski, w 1992 roku został mistrzem kraju w wadze superciężkiej. Był uczestnikiem mistrzostw świata i dwukrotnie mistrzostw Europy. W 1998 roku przeszedł do ringu zawodowego, w którym stoczył 23 walki. Po zakończeniu kariery został trenerem. Pracował w KKS Sporty Walki Poznań i to właśnie przyjaciele z tego klubu postanowili zorganizować Memoriał jego imienia.
Piotrek był naszym przyjacielem, współzałożycielem klubu. Wciąż trudno jest się nam pogodzić z jego odejściem. To, co możemy robić to kontynuować jego misję, czyli szkolić młodzież i rozwijać klub. No i o nim pamiętać. Dlatego postanowiliśmy zorganizować ten Memoriał
- tłumaczył Radosław Laskowski, prezes i trener KKS Sporty Walki Poznań.
Podczas Ceremonii Otwarcia Memoriału nie brakowało wzruszeń. Obecni byli: rodzina śp. Piotra Jurczyka, w tym żona i córka, wychowankowie z kilku klubów, zaproszeni goście i przyjaciele. Jednym z nich był Prezydent Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak.
Dziękuję, że pamiętacie o moim tacie. Był wzorem do naśladowania nie tylko w pięściarskim ringu i przy nim, ale przede wszystkim w codziennym życiu. Zawsze angażował się w pomoc innym, dostrzegał tych, którzy tej pomocy potrzebują
- powiedziała Patrycja Jurczyk, córka Piotra Jurczyka, która przygotowałą wzruszający film - wspomnienie taty.
W ramach Memoriału rozegrano 28 walk. Bardzo emocjunące były te, w których mierzyli się wychowankowie Piotra Jurczyka. Jednym z takich pojedynków było starcie Oskara Drywy z Maksymylianem Szymańskim. Ten drugi reprezentuje barwy Warty Śrem, ale sztuki bokserskiej też uczył go swego czasu trener Jurczyk. Szymański wygrał z Drywą jednogłośnie na punkty.
Gdzieś tam z tyłu głowy było, że walczymy w Memoriale naszego trenera, ale to tylko była dodatkowa motywacja. Dla mnie Piotr Jurczyk był jak ojciec, wychował mnie w ringu i nie tylko. I do końca będę mu wdzięczny za to wszystko, co dla mnie zrobił. Dzisiaj przegrałem, ale nie będę tego rozpamiętywał, walczymy dalej
- powiedział Oskar Drywa.
W zawodach rywalizowali bokserzy we wszystkich kategoriach wiekowych od kadeta do seniora. Najcięższą kategorią wagową była +92 kilogramy i to właśnie w niej dwa pojedynki zakończyły się przed czasem. Maurycy Bakirzyński z KKS Sporty Walki Poznań pokonał Filipa Nowaczyka z Polonii Leszno, a Antoni Brzykowski (KKS Sporty Walki) wygrał ze swoim klubowym kolegą Konradem Czekałą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.