Świątek i Cybulska, ponownie powołane do kadry U18 przez Magdalenę Jabłońską, na zgrupowanie do Jastrzębia-Zdroju pojechały prosto z niedzielnego meczu z Cracovią. Po poniedziałkowych treningach reprezentacja pojechała do Hodonína, gdzie mierzyła się z rówieśniczkami ze Słowacji i Węgier oraz gospodyniami, które wystawiły kadrę U16. Już w pierwszym meczu Biało-Czerwone były bliskie sprawienia niespodzianki - po trzech tercjach utrzymywał się bezbramkowy remis, w dogrywce jednak "złotego gola" dla Słowaczek zdobyła Alexandra Hirjaková.
Wynik 0:0 padł też w pierwszej tercji meczu z Czeszkami. Dopiero w 30. minucie impas przełamała Weronika Świątek, która po wznowieniu na buliku w tercji obronnej ruszyła prawą stroną na bramkę rywalek i pokonała Annę Horákovą. Niestety, kolejne bramki padały już tylko dla gospodyń, które wygrały ostatecznie 5:1. Na koniec turnieju Polki zmierzyły się z Węgierkami. Również i tutaj swój udział w wyniku miała zawodniczka Kozic - Agata Cybulska w 21. minucie wyprowadziła Polki na prowadzenie 2:1 (w pierwszej tercji gola dla Biało-Czerwonych zdobyła Karolina Gawandtka, autorka dwóch trafień w sobotnim meczu ligowym na Chwiałce). Węgierki doprowadziły do wyrównania jeszcze w drugiej tercji, w trzeciej natomiast, podobnie jak w dogrywce, gole nie padały i o zwycięstwie zadecydowały rzuty karne - przegrane przez Orlice 2:3.
Turniej Nadziei Olimpijskich był ostatnim testem dla reprezentacji Polski U18 przed mistrzostwami świata. W tej kategorii wiekowej Biało-Czerwone rywalizują w dywizji IB. W dniach 8-14 stycznia w hiszpańskiej Jace rywalkami Polek oprócz gospodyń będą reprezentacje Norwegii, Korei Południowej, Chińskiego Tajpej oraz Australii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.