Męskie kajaki wychodzą z kryzysu? Może na takie stwierdzenie jest jeszcze za wcześnie, ale wyniki uzyskane przez kajakarzy prowadzonych przez trenera kadry Ryszarda Hoppe dają nadzieję. Najpierw dwójka Jakub Stepun/Przemysław Korsak wywalczyła kwalifikację olimpijską w K2 500 metrów (a męskich polskich kajaków nie było na igrzyskach od 8 lat), a następnie dwóch zawodników, obaj z poznańskich klubów, stanęło na podium Pucharu Świata. Wystarczy wspomnieć, że ostatnim, który tego dokonał był Bartosz Stabno z Posnanii (w 2016 roku), a poprzednim Tomasz Olszewski z AZS-u AWF-u (w 2012 roku). Dwa poznańskie medale w PŚ to końcówka lat 90-tych, kiedy to w barwach poznańskich klubów startowali Grzegorz Kotowicz i Andrzej Gajewski.
Wspomniany Jakub Stepun, niedzielny medalista w Szeged w finale K1 200 metrów, czasem 34.58 przegrał tylko z Ignasem Navakauskasem z Litwy (34.32).
Myślę, że w tym roku zrobiliśmy ogromny postęp treningowo, co bardzo nas wzmocniło, a te zawody były potwierdzeniem tego, że idziemy w dobrą stronę i teraz szykujemy się do igrzysk. Dziś ta jedynka dwieście tak naprawdę była wisienką na torcie, żeby się rozerwać trochę po tej kwalifikacji, po tych wyścigach na dwójkach, w których zajęliśmy siódmą lokatę i jesteśmy w kontakcie z czołówką
– powiedział Jakub Stepun.
Trener Ryszard Hoppe, który wprowadził po latach przerwy polskich kajakarzy na igrzyska olimpijskie i podium międzynarodowych zawodów podkreślił, że sukcesy nie wzięły się przez przypadek.
Po tej takiej dziurze, która była od lat, ten młody zespół pokazał swoją wartość i tak, jak już wcześniej mówiłem, mają bardzo realne szanse stworzenia grupy zawodników, którzy na następne igrzyska na pewno będą walczyć o czołowe miejsca. Cieszę się bardzo, bo pracowaliśmy ciężko, a ci zawodnicy uwierzyli w mój plan. Zawsze na początku jest trudno przekonać, a ta grupa zawierzyła. Ta, co nie zawierzyła, jest tam, gdzie jest
– skomentował mieszkający w Poznaniu trener Ryszard Hoppe.
Drugi niedzielny medal dla Polski wywalczyli kanadyjkarze Kacper Sieradzan i Adrian Kłos w C2 1000 metrów. Obie niedzielne medalowe zdobycze zostały zdobyte w konkurencjach nieolimpijskich.
Olimpijskie kanadyjki daleko
Nieco dalsze lokaty w finałach A wywalczyli kanadyjkarze, którzy wcześniej zapewnili polskiej reprezentacji kwalifikacje olimpijskie, czyli Dorota Borowska i Wiktor Głazunow. Kanadyjkarki Posnanii w finale C1 200 metrów była ósma.
Zawsze starty w Pucharach Świata traktujemy jako kontrolne i chcę porównać się do zawodniczek ze świata. Także tutaj podchodzę do tego wyniku bardzo spokojnie, z pokorą sportową, bo wiem co poprawić i nad czym pracować dalej. Do poprawy jest sporo, co jest korzystne, bo możemy to zrobić, dzięki czemu zbliżę się do czołowych zawodniczek. Na pewno dzięki pracy z psychologiem poprawiłam mental, ale trzeba pamiętać, że nigdy nie górowałam na zawodach Pucharu Świata. Po prostu rozpędzam się w sezonie
– stwierdziła złota medalistka ubiegłorocznych Igrzysk Europejskich.
Wiktor Głazunow w finale C1 1000 metrów zajął siódmą lokatę.
Pozostali startujący w niedzielę zawodnicy poznańskich klubów nie zdołali wywalczyć miejsc w finałach A. Katarzyna Szperkiewicz (AZS AWF Poznań) rywalizację w C1 200 i C1 500 metrów zakończyła na półfinałach, Łukasz Witkowski (Posnania) był szósty w finale B C1 1000 metrów, a sobotni medalista Sławomir Witczak tym razem zajął trzecie miejsce w finale C K1 1000 metrów.
Pucharu Świata w Szeged reprezentacja Polski zakończyła z ośmioma medalami, jednym złotym, sześcioma srebrnymi i jednym brązowym. Kolejne zawody Pucharu Świata w kajakarskim sprincie odbędą się w dniach 24-26 maja w Poznaniu.
O poznańskich osadach, które stanęły na podium w pierwszym dniu PS w Szeged pisaliśmy tutaj https://sportowy-poznan.pl/kajakarstwo/ps-w-kajakarstwie-sensacyjny-medal-witczaka-podium-atomowek-galeria-wideo/cBDblhFoynhbe9LMXDR9
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.