W ekipie Warty Poznań doszło do przetasowań, względem ostatniego spotkania ligowego z Ruchem Chorzów (1:2). Ponadto, trener Piotr Klepczarek od pierwszej minuty wystawił nowy nabytek Zielonych, Adriana Gryszkiewicza, który w środę podpisał kontrakt z Wartą Poznań.
Zagłębie Lubin otworzyło wynik spotkania
Od początku spotkania zarysowała nam się przewaga gości. Zagłębie Lubin było częściej przy piłce i gospodarze musieli się dostosować do gry rywala. Podopieczni trenera Piotra Klepczarka musieli bronić się na swojej połowie i niekiedy wychodzili z kontratakami. Przez pierwszy kwadrans mecz był nieco chaotyczny, mało poukładany, a środkową część boiska zdominowali goście. Z kolei Warta Poznań była w niskiej obronie i podopieczni trenera Marcina Włodarskiego mieli mało miejsca, by przeprowadzić dynamiczne i składne akcje.Pierwszą, dogodną okazję do wyjścia na prowadzenie stworzyło sobie Zagłębie Lubin w 16. minucie. Vaclav Sejk wyskoczył najwyżej w polu karnym, po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale futbolówka przeszła minimalnie nad bramką Jędrzeja Grobelnego. W 20. minucie skrzydłowi Zagłębia zmienili się stronami. Mateusz Grzybek od tamtej minuty występował na lewej stronie, a Mateusz Wdowiak grał na prawym skrzydle. Szybko przyniosło to oczekiwany efekt, bowiem w 25. minucie Mateusz Grzybek wpisał się na listę strzelców.
28-latek wszedł pewnie w pole karne z lewej strony, zszedł do środka i oddał strzał w prawe okienko. Początkowo sędzia liniowy podniósł chorągiewkę w górę i zasygnalizował spalonego, ale o nim nie było mowy. Po interwencji VAR arbiter główny wskazał na środek boiska i gospodarze przegrywali 0:1.
Po straconej bramce, gospodarze ruszyli do odrabiania strat, ale bardzo nieśmiało. Z akcji ofensywnych niewiele wynikało - brakowało im odpowiedniej dynamiki i dokładności. Pod koniec pierwszej połowy Zagłębie chciało strzelić drugiego gola i w kilka sytuacjach zabrakło szczęścia. Podopieczni trenera Włodarskiego częściej wchodzili w pole karne rywala i to oni byli bliżsi zdobycia drugiego gola w meczu. Ostatecznie do przerwy utrzymał się wynik 1:0 dla Zagłębia Lubin.
Dobre zmiany trenera Klepczarka. Warta dominowała w drugiej połowie
Na początku drugiej połowy trener Piotr Klepczarek dokonał dwóch zmian. W miejsce Bartosza Szeligi i Macieja Firleja na boisku pojawił się Kacper Michalski oraz Rafał Adamski. W 50. minucie gospodarze mieli dobrą okazję do wyrównania. Z prawej strony dośrodkowywał Kacper Michalski, a do piłki doszedł Damian Gąska. Strzał głową był jednak zbyt słaby, by zaskoczyć Jasmina Burica. Dwie minuty później Rafał Adamski otrzymał piłkę od Wojcinowicza i Warta była naprawdę blisko wyrównania. Zieloni przeprowadzili składną akcję po stałym fragmencie gry i napastnik gospodarzy oddał celny strzał, ale na linii kapitalnie zachował się były bramkarz Lecha Poznań, Jasmin Buric.W 56. minucie na boisku pojawił się Filip Waluś, który zastąpił Macieja Żurawskiego. Młody pomocnik oddał celny, silny strzał po ziemi w 60. minucie, ale ponownie górą był bramkarz Zagłębia. Miedziowi odpowiedzieli strzałem Makowskiego, który huknął zza pola karnego. Jędrzej Grobelny z trudem sparował futbolówkę na rzut rożny. Początek drugiej połowy był zdecydowanie ciekawszy, niż pierwsza część spotkania. Z czasem Zagłębie równiez dochodziło do głosu i spotkanie nam się wyrównało.
W 69. minucie młodziutki Marcel Reguła próbował swoich sił z dystansu i Jędrzej Grobelny był zmuszony interweniować. Większość zmienników prezentowała się w tym spotkaniu na dobrym poziomie. Od tego momentu Zagłębie oblężyło pole karne gospodarze i Miedziowi nabijali kolejne rzuty rożne. Po jednym z nich, Michał Nalepa w 72. minucie skierował piłkę do bramki, po strzale głową.
W końcówce nie byliśmy świadkami konkretnych sytuacji ze strony Warty, chociaż gospodarze próbowali zdobyć bramkę. Ostatecznie, ta sztuka udała się ponownie Zagłębiu i ponownie po rzucie rożnym. Autorem gola został Jarosław Jach. Spotkanie zakończyło się porażką Warty Poznań 0:3 i podopieczni trenera Piotra Klepczarka mogą skupić się na rywalizacji w pierwszej lidze.
Zieloni nastepne spotkanie rozegrają w niedzielę, 3 listopada o godzinie 17:00. Ich przeciwnikiem będzie Chrobry Głogów.
Warta Poznań - Zagłębie Lubin 0:3 (0:1)
Bramki: Grzybek 25., Nalepa 72., Jach 90. - Zagłębie LubinWarta Poznań: Grobelny - Wojcinowicz, Przybyłko, Gryszkiewicz (73. Bartkowski) - Szeliga (46. Michalski), Kopczyński (67. Tkaczuk), Norkowski, Maćkowiak - Żurawski (56. Waluś), Gąska, Firlej (46. Adamski)
Zagłębie Lubin: Buric - Jach, Nalepa, Kopacz - Wdowiak (77. Mróz), Dąbrowski (82. Dziewiatowski), Makowski, Grzybek (64. Mata), Radwański (77. Kłudka) - Sejk (64. Reguła), Kusztal
Kartki: Wojcinowicz 87. - Warta Poznań - Grzybek 22., Makowski 51. - Zagłębie Lubin
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.