Lech potrzebuje natychmiastowej poprawy w defensywie
Niels Frederiksen po raz kolejny zdecydował się dać swoim zawodnikom dłuższy czas na odpoczynek od gry, licząc na to, że tym razem przyniesie to pozytywne efekty. Po powrocie do rywalizacji w drugiej połowie października Lech Poznań zremisował 3/4 meczów w Ekstraklasie i jeden przegrał. Dodatkowo mistrz Polski poległ w obu meczach Ligi Konferencji, wygrywając tylko z czwartoligowym Gryfem Słupsk w Pucharze Polski.W ostatnich spotkaniach tuż przed przerwą Lech Poznań wyglądał na rozbitego psychicznie, a defensywa była dziurawa, jak sito, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. Wydawać się mogło, że listopadowa przerwa w rozgrywkach znacząco wpłynie na poprawę gry w defensywie, ale plany sztabu szkoleniowego mogą pokrzyżować niespodziewane problemy zdrowotne czołowej postaci Kolejorza.
Kłopoty zdrowotne lidera obrony przed meczem z Radomiakiem
We wtorkowym programie "Poznań vs Warszawa" na kanale "Meczyki" Dawid Dobrasz poinformował o tym, że Antonio Milić zmaga się z problemami zdrowotnymi. Według naszych informacji piłkarz naderwał mięsień czworogłowy w związku z czym jego niedzielny występ przeciwko Radomiakowi Radom przy Bułgarskiej stał się mocno niepewny. Byłaby to z pewnością niepowetowana strata, biorąc pod uwagę fakt, iż pod wodzą nowego trenera rywale Kolejorza wygrali dwa ostatnie mecze.Milić jest filarem Lecha Poznań, o czym świadczy liczba jego występów w tym sezonie Ekstraklasy. Rozegrał póki co 13 z 15 meczów w pełnym wymiarze czasowym, a ponadto ma też na koncie 2/3 starć w Lidze Konferencji i 3/4 w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Po 20 spotkaniach w tym sezonie ma już blisko 1,7 tys. minut. Przypomnijmy, że w całym poprzednim sezonie Chorwat rozegrał 31 meczów, gdzie ubierał ich 2,696. Wtedy również był fundamentalną postacią w zespole Kolejorza.
Na ten moment oficjalnie nie wiadomo, jak długo i czy w ogóle Chorwat będzie pauzować w najbliższym czasie. Wątpliwości powinna rozwiązać piątkowa konferencja prasowa, kiedy to sam trener Niels Frederiksen najprawdopodobniej zabierze głos w tej sprawie. Jeśli nasze informacje się potwierdzą, szkoleniowiec będzie miał spore problemy w znalezieniu recepty na popawę gry w defensywie. Antonio Milić był jak dotąd jego najpewniejszym stoperem.
Lech będzie potrzebować swojego gracza w najbliższym czasie
Kibice Kolejorza muszą mieć nadzieje na to, że sytuacja ich czołowego piłkarza będzie na tyle dobra, że wystąpi w najbliższych arcyważnych spotkaniach. Koniec rundy zbliża się wielkimi krokami, a wkrótce Lecha Poznań czekać będzie ważne starcie w Lidze Konferencji z Lausanne-Sport, mecz na szczycie z Wisłą Płock czy chociażby grudniowy pojedynek z Piastem Gliwice w Pucharze Polski.Zespół Nielsa Frederiksena musi, jak najszybciej powrócić na właściwe tory ze względu na ósme miejsce w Ekstraklasie oraz 23. spośród 36 w Lidze Konferencji. Jeśli obecna sytuacja się utrzyma, drużynie będzie niezwykle trudno zrealizować jakiekolwiek przedsezonowe cele.
Komentarze (0)