Nokaut w pierwszej połowie - dublet Stankiewicza i gol Kornobisa
Spotkanie od samego początku było wyrównane i obie ekipy dochodziły do sytuacji strzeleckich. W 3. minucie spotkania Karol Kalata po dośrodkowaniu z rzutu wolnego dograł do Macieja Wichtowskiego. Doświadczony obrońca uderzył nogą w światło bramki i Mateusz Ludwikowski obronił strzał na raty. Po kilku minutach podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka wyszli na prowadzenie. Igor Kornobis dośrodkował z lewej strony boiska i uderzeniem z woleja popisał się Igor Stankiewicz, który umieścił futbolówkę w lewym okienku bramki. Gospodarze nie ustawali w atakach i napierali na bramkę Pogoni. W 10. minucie młodzi lechici, którzy przyczynili się strzelenia pierwszego gola zamienili się rolami. Igor Stankiewicz pewnie wbiegł w pole karne z prawej strony i wyłożył piłkę Kornobisowi, który z najbliższej odległości podwyższył prowadzenie na 2:0.
Przeczytaj również: Trener Lecha przed ostatnim domowym meczem Lecha Poznań w tym roku! "Kibice wykonali dobrą robotę w meczu z Legią i liczymy na powtórkę"
W 17. minucie strzałem zza pola karnego popisał się Sammy Dudek. Jego uderzenie po rykoszecie zmierzało w prawe okienko, ale kapitalną interwencją poopisał się bramkarz gości. Lechici byli bliżej strzelenia trzeciego gola, niż Pogoń pierwszego. I tak też się stało - w środkowej strefie boiska kapitalnym odbiorem popisal się Sammy Dudek, który dograł do Igora Brzyskiego. Ten obsłużył wyjątkowym podaniem swojego imiennika i Stankiewicz wyszedł sam na sam z Ludwikowskim. Młody skrzydłowy nie miał wiekszych trudności i zdobył drugą bramkę w tym meczu.
Podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka miażdżyli rywala pod każdym względem, tworząc co chwilę sytuacje bramkowe. Ponadto, goście nie oddali ani jednego celnego strzału w pierwszej połowie i Adrian Lis był bezrobotny. Do przerwy gospodarze prowadzili 3:0.
W drugiej części lechici kontrolowali przebieg spotkania i Pogoń nie mogła pozwolić sobie na wiele. Rezerwy Kolejorza spuściły z tonu, jeśli chodzi o działania ofensywne. Z czasem goście byli odważniejsi w swoich poczynaniach pod bramką Adriana Lisa i w 68. minucie Adam Majewski zdobył pierwszego gola dla Pogoni.
Minutę po straconej bramce, trener Lecha II Poznan dokonał dwóch zmian. W miejsce Igora Brzyskiego i Jakuba Skowrońskiego na boisku pojawili się Jan Niedzielski i Maksym Pietrzak. W 72. minucie czwartą bramkę dla lechitów mógł zdobyć Pietrzak, ale dobrą interwencję zanotował Ludwikowski.
Kilka minut później Igor Kornobis zdecydował się na niesygnalizowane uderzenie z dystansu i niewiele brakowało, aby wpakował piłkę do siatki. Podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka mieli wiele sytuacji, które trzeba było zamienić na gole. W 81. minucie Igor Stankiewicz, tak jak w pierwszej połowie zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, na którą czekał Nadolski. Młody pomocnik jednak nie strzelił gola i uderzył wprost w bramkarza Pogoni.
W 88. minucie pięknym trafieniem popisał się Kamil Jakóbczyk, dla którego był to czwarty gol w tym sezonie. Ostatecznie rezerwy Lecha Poznań wygrały w derbach Wielkopolski z Pogonią Nowe Skalmierzyce 4:1 i awansowały na drugą pozycję w tabeli.
Lech II Poznań - Pogoń Nowe Skalmierzyce 4:1 (3:0)
Bramki: 7., 20. Stankiewicz, 10. Kornobis, Jakóbczyk 88. - Lech II, Majewski 68. - Pogoń Nowe SkalmierzyceLech II: Lis - Skowroński (69. Pietrzak), Mońka, Wichtowski, Kalata - Brzyski (69. Niedzielski), Gmur (77. Warciarek), Dudek (77. Nadolski) , Kornobis, Stankiewicz (85. Kendzia) - Jakóbczyk
Kartki: Skowroński 51., Stankiewicz 55. - Lech II, Pinkowski 41. - Pogoń
Sędziował: Błażej Syropiatko
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.